3

133 15 1
                                    

Zbliżał się wieczór, kiedy Taehyung i Jimin leżeli na łóżku w mieszkaniu pierwszego. Yoonji, która zazwyczaj spędzała czas z nimi, miała rozmowę o pracę (szukała czegoś związanego z filozofią - kierunkiem jej studiów). Obaj z chłopców chcieli towarzyszyć dziewczynie i ją wesprzeć, ale ta ich zbyła mówiąc, że już umówiła się ze znajomymi z uczelni.

- Zapisujmy swoje odpowiedzi, później podliczymy punkty - Jimin powiedział i wstał do biurka, żeby znaleźć kartkę i długopis.

Obydwaj oglądali teleturniej i najwidoczniej Jimin chciał się przekonać, czy to on powinien właśnie być na drodze do wygrania miliona, a nie kobieta na ekranie, która zdążyła
wykorzystać już wszystkie swoje koła ratunkowe.

- Ta, jak chcesz - Taehyung wymamrotał, nie zwracając uwagi na przyjaciela.

Miał on aktualnie ciekawsze zajęcie, czyli przeglądanie Instagrama Jeongguka, który był dokładnym przeciwieństwem tego Taehyunga. Profil chłopca wyświetlił mu się już wcześniej kilka razy w proponowanych (najprawdopodobniej przez Hoseoka, który miał z nim kilka zdjęć i był też u niego na kilku oznaczony), ale Taehyung zawsze to zbywał. Właściwie, zdziwiło go to, jak blisko Hoseok i Jeongguk zdawali się być ze sobą.

Jeśli Taehyung przyglądał się trochę dłużej na zdjęcia, na których Jeongguk był uśmiechnięty lub po prostu, na zdjęcia na których był, nikt tego nie zauważył.

Kilka memów, które nawet nie były śmieszne, a sprawiły, że Taehyung się uśmiechnął i kilka filmików, na których tańczył. Te były już mniej przyjemne do oglądania, nawet jeśli umiejętności Jeongguka były imponujące.

Znalazł też jedno zdjęcie, na którym widniała dłoń i w niej papieros. Zdziwiło go to, ponieważ nie spodziewał się on po chłopcu, że palił, ale być może to nie była jego ręka, a tylko estetyka, jaką próbował utrzymać na swoim profilu.

Jeśli była tam jakakolwiek estetyka.

Również, Jeongguk nie opublikował nic od roku.

- Hej, sam narysowałeś? - Jimin wskazał na rysunek, który Taehyung dostał w prezencie 3 dni temu.

Od razu po powrocie przyczepił go na tablicy korkowej przy zdjęciach z przyjaciółmi i planie zajęć.

- Hm? - chłopak podniósł wzrok, by zobaczyć, o co chodziło. - Ta, jestem Jeffrey, lat 15.

Na to jego przyjaciel spojrzał na niego zdegustowany.

- To skąd?

Chłopak zastanowił się nad tym, czy jest jakikolwiek powód ku temu, żeby skłamać. Dochodząc do wniosku, że prawda będzie nieszkodliwa, zdecydował się na nią.

- Od Jeongguka.

Jimin zamarł w trakcie szukania długopisu.

- ...Kogo?

- Pamiętasz ten filmik, który mi-

- Stop! To jest śmieszne dla ciebie, Tae?

- Słucham?! - odparł Taehyung zbulwersowany. - Myślisz, że kłamię?

- Mam uwierzyć, że jednego dnia kompletnie nie wiesz o kim mówię, a następnego wieszasz sobie w pokoju rysunki, które rzekomo od niego dostałeś? Tae, wszyscy nadal jesteśmy wrażliwi jeśli chodzi o ten temat, nie żartuj sobie z tego - Jimin powiedział, i nawet z perspektywy Taehyunga, było w tym dużo racji.

it is well (i found you) // taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz