ryneczek Lidla

57 4 0
                                    

~narratorka pov.~
Po wypowiedzeniu tych słów Dżef wyszedł z pokoju, a Dżesika układała już plan ucieczki i sprzedania na rynku tych wszystkich noży.

~dżesika pov.~
Jako iż wszystkie moje noże się spaliły, postanowiłam uwolnić się z tych sznurków i sprzedać te co są tu. Oczywiście miałam bardzo wysportowaną sylwetkę pomimo że nie ćwiczyłam , i bardzo dobre umiejętnośći do rozwiązywania się ze sznórów po dziadku dziadka syna córki ojca wujka stryja koleżanki matki
Raz dwa rozplątałam wszyskie sznury , zabrałam wszystkie noże do mojej magicznej SAKFY która ni chuja nie wiem co tu robi i wyszłam przez małe okno w piwnicy.

*******
Dzisiaj krótko bo mi się nie chciało , i jestem chora
Bajoo~

Jebać Oryginalność czyli najlepsza komedia romantyczna na wattpadzie!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz