Odpalam papierosa.
Od kiedy palisz - słyszę,
nie odpowiadam, to nie czas na pytania.Biorę bucha, jednego za drugim,
później trzeci i czwarty i tak w kółko.
Patrzę jak dym unosi się wokół mnie,
a razem z nim moje emocje.Emocje. Tylko one,
problemy zostają, nie znikną tak łatwo
jak dym wypuszczany
z moich drżących z niepewności ust.
CZYTASZ
Coś mojego, po prostu
Diversosbeda pojawiać się raz na jakiś czas, nie sa idealne, ale je lubię, może wy tez polubicie