~~~Monika~~~
Rano obudziłam się wtulona do Diltona. Spojrzałam na jego piękną twarzyczkę i wstałam zrobić śniadanie patrząc po drodze na zegarek, który wskazywał godzinę 6:48.Nie wiedziałam co zrobić na śniadanie, więc po prostu zrobiłam kanapki i poszłam obudzić moją śpiącą królewnę dając mu buziaka w policzek. On szybko się obudził i poszedł się ubrać.
Jadłam kanapki sprawdzając wiadomości na messengerze. Na grupie Liptony Tiptony pisała London z innymi fake'ami. Oczywiście musiałam się wtrącić, bo i tak nie miałam nic lepszego do roboty.
Lipton nad liptonami: SIEMA
Crushuje Diltona🤫💖: Hejka
Najkjutsza💖🤪🥰: Haj sisters
Lipton nad liptonami: Kto gra w imvu?
Dilton najpiękniejszy: Ja
Lipton nad liptonami: Ok
Nie chciało mi się pisać to poszłam się przebrać. Ubrałam bluzkę w czarnobiałe paski i czarne jeansy oczywiście nie mogło zabraknąć mojej ulubionej bluzy z adidasa. Później poszłam zrobić lekko makijaż. Brwi matowa szminka i tusz do rzęs. Można powiedzieć, że gotowe, ale nie. Jeszcze włosy. Uczesałam je w wysoki kucyk i poszłam się spakować.
Dilton już czekał na mnie pod drzwiami,
a ja dalej niegotowa. Zaczął mnie pospieszać.-Monika szybciej!
-Czekaj, już idę..- odpowiadałam.Gotowa podbiegłam dałam mu buziaka i pobiegliśmy na autobus. Znowu usiedliśmy na ostatnich miejscach. Ciągle pisałam z London i Oliwią. Całą drogę im opowiadałam co się działo. Wychodząc z autobusu potknęłam się i upadłam.
Niezdara ze mnie.- pomyślałam i poszłam dalej do szkoły.
~~~Dilton~~~
Mieliśmy pierwszą religie. Ogólnie to luźna lekcja, ale nie przepadam za nią.
Ksiądz jest upierdliwy.Dzwonek to był dla mnie zbawienie. Poszliśmy szybko do łącznika w podstawówce na matematykę.
Monika razem z Oliwią nagrywały live'a na instagramie. Ja siedziałem sam i się uczyłem.
Znowu dzwonek na lekcję. Nic nowego się nie nauczyliśmy tylko mieliśmy powtórzenie z 5 klasy.
Minęło jeszcze pięć nudnych godzin i pojechaliśmy do domu.
Monika ugotowała obiad rozmawiając z London na Liptonach Tiptonach, a ja je podsłuchiwałem.Po zjedzeniu obiadu mieliśmy czas dla siebie.
-Moniś? -zapytałem słodkim głosem.
-Słucham. -rzekła znudzona.
-Może wyjdziemy gdzieś na miasto? Razem?
-Spoko. Kiedy? -zapytała.
-Teraz rzecz jasna.
-Daj mi 5 minut i będę gotowa!- krzyknęła biegnąc do swojego pokoju.
Chwilę minut później wyszliśmy z mieszkania i poszliśmy nad morze.
Gdy dotarliśmy był zachód słońca.
Promienie słońca oświetlały jej delikatną twarzyczkę. Wpatrywaliśmy się sobie w oczy.
Jej grafitowe oczy działały na mnie tak, że zapominałem o całym świecie. Mógłbym w nie patrzeć godzinami.
Oczekiwałem na coś więcej, ale Monia dała mi tylko delikatnego całusa w usta.____________________________
Chciałam ss chatu z grupy wrzucić ale się bałam, że mnie fake pozabijają hihi🤪
Wasza bejbi Arjel🤫❤️
CZYTASZ
Sex~Friend
RomanceHistoria o parze przyjaciół zakochanej w sobie, lecz nie potrafią wyznać swoich uczuć, aby nie zniszczyć relacji jaka ich łączy. Jednak jednego dnia Dilton pyta o.. Zobaczycie w pierwszym rozdziale mojego opowiadania ;3 ZAPOMNIAŁAM O WAŻNEJ OSOBIE...