Dilton nie poszedł do szkoły, ponieważ obmyślał jak jej to wszystko wyjaśnić.
Monika wróciła do domu, a Dilton myślał, że zapomniała o całej sprawie.
I w tym na jego szczęście miał rację.
Wymyślił, że nie będzie wspominał o tej "Słonko❤️" i pójdą razem do sklepu zoologicznego.-Monisiu? -wyjąkał słodkim głosem.
-Tak?
-Pójdziemy razem na spacer?-rzekł trochę przestraszony.
-Oczywiście, że tak.-odpowiedziała bez zastanowienia.- Ale.. coś się stało? Z jakiej to okazji?- Chłopak zaczął się bać, że Monika zacznie coś podejrzewać.
-Z żadnej. Tak po prostu chciałem abyśmy razem spędzili czas.-aż się zasapał, gdy to mówił.
-To ja lecę zrobić ob..-Dilton nie dał jej skończyć odrazu powiedział:
-Nie skarbie ja zrobie dzisiaj obiad. Ty odpoczywaj.-odrzekł z uśmiechem i pobiegł do kuchni, dziewczyna pobiegła za nim.
-Dilton! Pomogę Ci. I tak będę się nudzić "odpoczywając".
-No dobra.. to co robimy na obiad?-rzucił z uśmiechem otwierając lodówkę.
-Pizza?
-Nigdy nie próbowałem. Nawet nie umiem.
-To masz okazję się nauczyć haha.Nagle przyszło powiadomienie..
Na ekranie Diltona wyświetlił się jeden wielki napis Słonko❤️.
Monika, gdy to zobaczyła wybiegła z płaczem krzycząc:"NIENAWIDZĘ CIĘ! TO KONIEC! WYPIERDALAJ DO TEJ DZIWKI ERYLCI!" Nie patrzyła gdzie biegnie..
Nadjeżdżał autobus.. Wszytko działo się tak szybko..
Słychać było jeden wielki krzyk i klakson autobusu.
Ktoś zadzwonił na pogotowie, ale było już za późno. Ukochana Diltona umarła, a z nią wiara Diltona, że jeszcze kogoś pokocha tak bardzo jak ją..Dilton nie mógł się pozbierać po tym co się wydarzyło.. Dopiero później zauważył sms od Erylci, że jest z nim w ciąży...
CZYTASZ
Sex~Friend
RomanceHistoria o parze przyjaciół zakochanej w sobie, lecz nie potrafią wyznać swoich uczuć, aby nie zniszczyć relacji jaka ich łączy. Jednak jednego dnia Dilton pyta o.. Zobaczycie w pierwszym rozdziale mojego opowiadania ;3 ZAPOMNIAŁAM O WAŻNEJ OSOBIE...