livie: co ty zrobiłeś Minho?
imme: w sensie...?
lixie: on się śmieje do telefonu
imme: i?
lixie: biegająć po kuchni...
imme: jejku
lixie: gadaj
lixie: co mu napisałeś?
imme: no nic
lixie: -_-
imme: no jejku
imme: ustawił nam pseudonimy, z czego jego brzmiał ''love'', a mój ''cutie'' i powiedział, że nie zaprzeczę przecież, że ja jestem uroczy, a on jest moją miłością
lixie: jejku
lixie: i co
lixie: przejdź do sedna!
imme: no i powiedziałem, że ma rację
lixie: czekaj
lixie: fangirluję
imme: a ty nie jesteś chłopcem?
lixie: cicho
lixie: mój szip się spełnia
imme: twój co?
lixie: jejku, Jisung
lixie: ile ty się musisz jeszcze nauczyć
lixie: szip
lixie: to dwie osoby, które się paruje, bo do siebie pasują
imme: jak możesz mnie parować z Minho hyungiem
imme: ja go nigdy nie spotkałem na żywo
lixie: to nie problem
lixie: ja znam was obu
lixie: i wiem
lixie: będziecie dobrą parą
imme: nie znam go dobrze, Felix
imme: wiem tylko jak wygląda
imme: i że jest miły
imme: i nie ocenia od razu
imme: i miło mi się z nim pisze
imme: i że chciałbym go poznać
lixie: więc w czym problem
lixie: bierz się za niego
imme: Felix...
imme: pomożesz mi?
lixie: no jasne
lixie: pomogę wam
-----
Życzę wam miłego dnia bądź nocy!
CZYTASZ
Oops, sorry! II minsung
FanfictionJisung ma dziwnego kota, który robi równie dziwne rzeczy z jego telefonem, a Minho po prostu nie mógł zignorować zdjęcia, jakie otrzymał. fluff, top!mh, bottom!js