Asia I.... Pani Natalia?

2.3K 101 2
                                    

- Już się stęskniłaś? - na wstępie żartuje moja mama.
- Ha ha ha, bardzo śmieszne. - mówię sarkastycznie. - Przyszłyśmy na obiad i musimy powiedzieć wam o bardzo ważnej rzeczy. - dodaję z powagą.
- Mam się bać? - moja mama udaje przerażenie.
- Nah, moim zdaniem to jest najlepsze, prawda skarbie? - zwracam się do Natalii.
- Tak, to prawda. - mówi i wtula się w mój bok. Obejmują ją jedną ręką w pasie i prowadzę do salonu. Siadamy we trzy przy stole.
- Już nawet nie będę pytać gdzie jest Anastazja. - mówię ze śmiechem.
- Jest..
- Nie kończ. - przerywam mojej mamie. - Policzę do trzech i pewnie się pojawi. Raz... Dwa.... - nie dane jest mi dokończyć, gdyż drzwi się otwierają.
- Jestem! - krzyczy.
- Poszło szybciej niż myślałam. - mówię i zwracam się w stronę Natalii. Uśmiecham się do niej szeroko i puszczam oczko.
- Jesteśmy w salonie. - odzywa się moja mama. Anastazja wchodzi i wita się z nami. Siada koło mojej mamy i bierzemy się wszyscy do jedzenia. Po skończonym posiłku postanawiam powiedzieć im o zaręczynach.
- Mamo, Anastazjo.. - mówię i zwracam się w ich stronę głowę. Spoglądam jeszcze raz na Natalię, która posyła mi uspokajający uśmiech. - Chciałyśmy wam o czymś powiedzieć.
- O czym skarbie? - pyta mama.
- Oświadczyłam się Natalii. - spoglądam w ich stronę, a na ich twarzach mogę zobaczyć szerokie uśmiechy. Moja mama wstaje z miejsca, co potem robię i ja i podchodzi do mnie. Porywa mnie w czuły uścisk, do którego potem dołącza Anastazja i Natalia.
- Tak się cieszę skarbie. - mówi i wyciera łzę wzruszenia.
- Gratulacje. - tym razem podchodzi do nas druga z kobiet.
- Natalio, pokaż pierścionek. - słyszę za sobą. Odwracam się za siebie i mogę zobaczyć jak Natalia wyciąga rękę w stronę mojej mamy. - Śliczny. - odzywa się po obejrzeniu go. Spoglądam na Natalię, której policzki są całe czerwone. Potym jak opowiedziałyśmy im jak, kiedy i gdzie się oświadczyłam postanowiłyśmy jeszcze chwilę i nich posiedzieć. Gdy wybiła godzina 18 zaczęłyśmy się zbierać do domu.
- Wpadnijcie jeszcze do nas kiedyś. - żartuje moja mama.
- Przyjdziemy jeszcze, obiecuję. - mówię i przytulam się z nią. Wychodzimy z mojego starego domu i przekraczamy furtkę posesji. Splatam nasze palce razem i uśmiecham się do niej. Idziemy w ciszy, gdy natrafiamy na jakąś postać. Rękę, którą mam złączoną z Natalią zabieram do tyłu, by i Natalia stanęła za mną. Postać jest coraz bliżej nas, gdy w końcu staje przed nami.
- Asia i... - zwraca wzrok za mnie. - Pani Natalia? - pyta w szoku.
- Klara.
- Nauczycielkę se wyrwałaś? - pyta i śmieje się bez krztu humoru.
- Nie twoja sprawa. - odpowiadam i już chcę ją wyminąć, gdy zatrzymuje mnie jej ręka.
- Nie tak szybko. Chyba musimy pogadać.
- Nie wydaję mi się. - i znów próbuję ją wyminąć.
- A ja myślę, że mamy. Przez ciebie siedziałam miesiąc w zamknięciu. - oskarża mnie.
- Było trzeba przemyśleć moje "porwanie" - robię cudzysłów w powietrzu. - I nie testować na mnie środków nasennych. - tym razem ją wymijam i trzymam za rękę Natalię, która się lekko trzęsie. Przechodzimy przez dróżkę leśną i wchodzimy na naszą posesję. Staję przed drzwiami i otwieram je z klucza. W korytarzu zdejmujemy buty oraz kurtki i idziemy do kuchni. Natalia siada na stołku przy blacie i kieruje wzrok na stół. Ja za to staję przy kuchni i podgrzewam wodę na herbatę. W trakcie grzania wyjmuję dwa kubki i wkładam do nich nasze ulubione herbaty. Po tym jak woda jest już dobra zalewam nasze napoje i jeden stawiam przed Natalią.
- Dziękuję. - szepcze cicho.
- Todo va a estar bien*. - odwraca się w moją stronę i uśmiecha się szeroko.
- Tu piensas asi*? - spoglądam na nią z pytającą miną. - Nie tylko angielski umiem. Ale i tak wolę, gdy to ty do mnie tak mówisz.
- Kocham cię mi amor. - uśmiecham się.
- Ja ciebie też kochanie. - odpowiada i wtula się we mnie.

——————————————————
*Wszytko będzie dobrze.
*Tak myślisz?

Jeszcze dzisiaj prawdopodobnie pojawi się kolejny rozdział😉

Do zobaczenia😁

(Piosenka na poprawę nastroju w ten oto dzień, czyli poniedziałek.)

The bitter taste of happinessOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz