Rozdział 2 - pocałunek czy coś więcej

673 35 10
                                    

Albus miał pełno myśli w głowie gdy biegł nad rzeczke ale gdy zobaczył galleta na kocu po prostu przestał myśleć zupełnie jakby ktoś rzucił na niego czar . Ostrzenie podszedł do koca i usiadł obok przyjaciela.

Gallet spojrzał na albusa i uśmiechnął się - hej albusie co słychać ? - widać ze był czymś zestresowany co nie do końca było naturalne

Albus przyglądał się przyjacielowi przez chwile gdy odpowiedział - chyba wszytko dobrze , o czym chciałes porozmawiać ? - delikatnie przesunął się do przyjaciela rozsiadajac się na kocu

Gallet sam nie wiedział jak to powiedzieć nigdy się tak nie czuł - no więc chodzi o to ze - spojrzał na albusa i kompletnie się zacioł

Albus zaczął się śmiać widząc minę galleta - pewnie chodzi ci o to co się między nami zmienia ostatnio ? Zgadlem ?

Gallet zaczął się zastanawiać czy albus umie czytać w myślach ? Ale szybko odgonil te myśl

Gallet - tak właśnie o to chodziło przyjacielu sam nie wiem co to jest i jak mam się czuć

Albus - mam tak samo nigdy się tak nie czułem ale jest jeden sposób by to sprawdzić - spojrzał na przyjaciela i przysunoł się do niego

Gallet - tak a jaki ? - przyglądał jak przyjaciel przesuwa się do niego i kładzie dłoń na policzku i przesuwa pasmo białych włosów z twarzy

Albus i gallet z każdą chwilą przysowali się coraz bliżej aż po chwili ich usta połączyły się w słodkim delikatnym pocałunku . Z początku ani jeden ani drugi nie wiedzieli co zrobić . Pierwszy z szoku otrząsną się albus i zaczął delikatnie muskac ustami ciepłe wargi galleta . Gallet po chwili zaczął naśladować przyjaciela i ich pocałunek zaczynał zmieniać się w coś więcej . Wszytko było by pięknie gdyby nie ....

Do zobaczenia w następnym rozdziale kochani ;*

Grindeldore * Stupid love * Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz