Rozdział 3

165 11 0
                                    

Marcus natychmiast się do mnie przytulił... a ja go odepchnęłam na co chłopak trochę się zdziwił ale było widać ze wcale go to nie ruszyło.

-Marcus idź stąd nie chce z tobą rozmawiać

-Ale maja ja chce ci wszystko wytłumaczyć

-Marcus tu nie ma czego tłumaczyć nie chce mieć z robą nic wspólnego idź

Zamknęłam mu drzwi przed nosem nie mogłam na niego patrzeć.
Nagle dostałam SMS od nieznanego numeru

Nieznany
Proszę otwórz...

Fajnie teraz Marcus nawet zmienił numer ale chce popatrzeć jak próbuje mnie przeprosić bo to jest nawet słodkie...

Boże maja co ty myślisz on cię ZGWAŁCIŁ

Otworzyłam mu drzwi... zobaczyłam Marcusa całego we łzach on płakał? Marcus Gunnarsen największy szkolny Bad Boy płakał z mojego powodu? To była chyba najdziwniejsza rzecz którą widziałam od dawna, a serio moje życie nie jest zbyt normalne...

-Maja j..ja przepraszam

-Marcus ja nie chce do tego wracać

-Maja ja byłem naćpany ja..na nie chciałem

-Dobra Marcus koniec trudno stało się, całe wakacje chodziłam do psychologa, sama,tylko on o tym wiedział

-Maja przepraszam ja całe wakacje chciałem do ciebie zagadać podo...- nie dokończył

-co?

-Maja podobasz mi się od dawna rozumiesz, a teraz po tej sytuacji boje się ze mnie znienawidzisz

-Marcus ty też mi się podobałeś od zawsze, ale teraz nie wiem co mam myśleć

-proszę daj mi szanse zacznijmy wszystko od początku

-Marcus nie wiem możemy pogadać jutro? Albo napisz do mnie później musze sobie wszystko przemyśleć

-ale obiecujesz że mi odpiszesz?

-obiecuje...

Pożegnaliśmy się, przez cały czas patrzyłam w czekoladowe oczy Marcusa... nie mogę ukrywać swoich uczuć to by było za trudne... chce odnowić z nim kontakt ale nie będę się śpieszyć bo może wyjść nam to na złe

Wróciłam do swojego pokoju wykąpałam się i położyłam na łóżku. Sprawdziłam swój telefon i oczywiście bo co innego SMS od Marcusa

(Zmiana nazwy kontaktu)

Marcus🙂
Maja możemy pogadać?
A może jutro się spotkamy?

Ja
No nie wiem a gdzie ?

Marcus🙂
Park o 15?

Ja
No ok ale obiecaj mi coś

Marcus🙂
Oczywiście co tylko chcesz

Ja
Nie zrobisz nic głupiego

Marcus🙂
Ok obiecuje
To wtedy do jutra?

Ja
To do jutra
Dobranoc

Marcus🙂
Dobranoc

Mam nadzieje że to spotkanie będzie normalne i Marcus nie zrobi nic głupiego. Trochę się boje ale chce dać mu jeszcze jedną szanse.

Chyba mi na nim zależy...

_____________________________
Co myślicie ? Co stanie się na spotkaniu?
Mam na dzieje że rozdział wam się spodobał
Piszcie kiedy byście chcieli rozdziały bo narazie mam dużo czasu😊

Why Us ||M.G||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz