Why Us ||M.G||

Rozdział 10

8:00
Postanowiłam że chce pooglądać mojego chłopaka na treningu. Napisałam do Marcusa o której ma trening ale nie pisałam że przyjdę.

Ja
Hej skarbie o której masz ten trening?

Pysiol♥️
O 9 a co?

Ja
Nic chciałam tylko wiedzieć ♥️

Pysiol♥️
Ok spotkamy się dzisiaj ?

Ja
Taak💕 jeszcze się umówimy

Pysiol♥️
Dobra. Jeszcze się zgadamy wtedy misiu😘

Z domu wyszłam koło 8:50 bo na boisko idę 5 minut.
Kiedy doszłam mega się zdziwiłam. Marcus stał z jakimiś podejrzanymi typkami. Brał coś do kieszeni. Ok? Dobra zobaczę. Poczekam jak zobaczę coś takiego jeszcze raz to zareaguje.

Chłopak zauważył mnie i do mnie podbiegł. Widać było że był nieco zdziwiony moją obecnością, ale próbował to ukryć.

-hej..?

-Hej Marcus skarbie

-nie myślałem że przyjdziesz

-a widzisz chciałam zrobić ci niespodziankę

-oo kochana jesteś

-wiem haha

-ta skromność skarbie

-dobra leć już na boisko bo zaraz zacznie się mecz

-papapapa kocham cię ♥️

-no ja ciebie też leć już

Dałam Marcusowi jeszcze szybkiego buziaka w czoło a ten poszedł grać.

Po meczu Marcus postanowił że mnie odprowadzi.

Ok ja nie mam nic przeciwko hah

Wszystko było dobrze do czasu kiedy nie zobaczyliśmy......

______________________________
Sorry za taką przerwę ale egzaminy iwgl poprawianie ocen ale mniejsza wkońcu jest nowy rozdział ale jakoś nie mam weny na nowe rozdziały więc błagam was 😂 piszcie mi jakieś propozycje na dalsze historie♥️🤦🏼‍♀️

Mam nadzieje że jakiś pomysł wpadnie mi do głowy i niedługo będzie nowy rozdział