-Ehh...Harry-powiedziałam kręcąc głową w politowaniu-no i jestem, teraz możesz spokojnie iść spać.
-Noooo-powiedział brunet przeciągają samogłoskę. Na co się uśmiechnęłam, to było urocze.
-Dobra chodzicie do pokoju chłopcy...-powiedziałam trochę nie śmiało i wzięłam za rękę tych dwóch głupków. Kto moralny pije w poniedziałek?-a ty Chris idziesz z nami? Czy na mnie poczekasz?
-No pewka ze idę-oznajmił brunet po czym wstał z kanapy-macie alko prawda?
-No raczej!-krzyknął uradowany blondyn-kupiliście pizzę?!
-Y nie?-powiedziałam.
-To zamawiamy-blondyn puścił moją rękę i pobiegł do pokoju.
*************
-Nie chce mamo...ten ząb naprawdę boli. Mogłam wybić sobie z głowy zakładanie aparatu na zęby-odparłam poirytowana tą całą sytuacją.
Jeszcze nie założyli aparatu a już tak boli!!
-Jak chciałaś tak będziesz mieć, ale przynajmniej będziesz mieć piękny uśmiech-oznajmiła kobieta.
-Jedyny plus,dobra mamo ja idę spać-podeszłam do matki i pocałowałam ją w policzek-jutro sprawdzian jeszcze sobie powtórzę.Dobranoc.
^^^^^^
Krótki bo chce mi się już spać
CZYTASZ
Forever Alone || H.S
Teen FictionTo nie opowieść o idealnej nastolatce z grupką znajomych i o bad boy'u który się w niej niespodziewanie zakochuje... To opowieść o samotności,bezsilności,niezrozumieniu,o samookaleczaniu się...A co najważniejsze o silnej miłości która była szczera a...