14.

68 4 0
                                    

Pov.Jimin
-Ym...tak je-jest ok-ey-powiedziałem nie chcąc żeby nie wiedziała jak mniałem łezka w oku.
Nagle jedną łza spłynęła mi po policzku .Dziewczyna wytarła mi łze kciukiem.
-To czemi płaczesz?-zapytała z troską
-Ym...śnił mi się koszmar- powiedziałem szybko
- To może mi go opowiesz ?Będzie ci raźniej -powiedziała
Co ja je mam powiedzieć? Dobra wiem
-nie chce o tym teraz gadać może kiedy indziej -powiedziałem oschło
-No okey jak wolisz
-Dobranoc
-Dobranoc-odpowiedziała
Następny dzień
PoV.T/I
Dziś wstałam wcześnie rano.
Poszłam do kuchni zobaczyć co robią inni ,nikogo tam nie było .Postanowiłam zerknąć na grafik dziś miałam malować Jungkook'a, no i dobrze bo nie chciałam Jimina ponieważ wczoraj był taki oschły dla mnie nie chcę  się z nim kłócić nie mam czasu na takie głupoty .
Nagle usłyszłam czyjeś głosy
-Ej co Ty taka zamyślona-powiedział czyjś głos
-ym tak po prostu się zamyśliłam -powiedziałam i się odwróciłam zobaczyłam tam Junkook'a
-może zrobimy razem śniadanie dla Wszystkich?-zapytał
-No Ok,ale niezbyt gotować umiem -powiedziałam i po chwili dodałam-niezbyt do mało powiedziane w ogóle nie umiem gotować
-No ja też nie umiem-zaśmiał się a ja po nim
-To jak chcesz to zrobić -zapytałam
-Książka kucharska
-No dobra jakoś sobie poradzimy
Zaczęliśmy gotować Kimichi bo to było najlepiej wytłumaczone.
-ej weś sięgni po szklanki
-Ok
Weszłam na blat a Junkook coś tam jeszcze robił .gdy stałam na blacie sięgnełam po osiem szklanek
-weś te szklanki
Po moich słowach Kookie wziął ode mnie naczynia
-dobra schodz -powiedział Jungkook
-Oki Ale weś mnie asekuruj
Gdy usiadłam na blacie wszedł.....
Pov.Jimin
Dałem po schodach do kuchni bo chciałem się napić Ale gdy poczułem zapach Kimichi od razu pomyślałem że to Jin coś nam gotuje . Poszłem do kuchni biegiem Ale nie zobaczułem tam Kim'a a Junkook'a i T/I .
Byli w tej samej pozycji co w moim śnie.Oni tylko zerkneli na mnie ,dziewczyna zeszła z blatu
-chodź Jimin będziesz pierwszy który spróbuje naszego dania-powiedział z entuzjazmem Maekane .
- Ok-powiedziałem lekko zawiedziony
T/I od początku miałam takiego ,,Poker Face"
Podeszłem do nich i usiadłem do stołu
-podane do stołu - powiedział i się zaśmiał Najmłodszy.
Zacząłem je jeść
-i jak -tym razem powiedziała  T/I
-jest dobre -powiedziałem bez emocmi
-To się bardzo cieszymy -powiedzieli razem i się zaśmiali
-Dobra ja pójdę obudzić resztę chłopaków -powiedziała po Czym poszła zostawiając mnie z Kook iem
Pov.Junkook
T/I poszła obudzić chłopaków ,a ja zostałem sam na sam z Jiminem
-Czujesz coś do niej ?-zapytał spokojnie
-nie -odpowiedziałem ,sam nie wiem czy coś do niej czuję to jest takie dziwne uczucie jakby Ashi sam nie wiem
-JUNKOOK!-krzyknął Jimin-mówię coś do Ciebie
-ah Tak?co mówiłeś
W tej chwili weszła T/I z resztą zaspanych chłopaków
-hej -przywitałem się z nimi a po mnie każdy ze mną i Jiminem






Przy mnie Będziesz Bezpieczna||Jimin BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz