88, czyli antyseksualny

1.2K 137 10
                                    

Sherlock: Udawałem antyseksualnego przez dosyć długi czas.

Sherlock: Nawiązałem tym sposobem kontakty z wieloma dziewczynami i zdobyłem ich zaufanie.

Sherlock: Z jedną byłem szczególnie blisko, poznałem jej sekrety. I kiedy się tego najmniej spodziewała...

Sherlock: JEB! - wyruchałem jej chłopaka.

Mary:

John: fuck.

Sherlock TALKSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz