Sherlock: Przeanalizujmy, Slytherin... nie, to dom Mycrofta. Gryffindor... sami głupcy. Huff... sentymentalni. Ravenclav... i tak jestem mądrzejszy od nich...
Sherlock: Hmmm... może jednak Gryffindor nie jest taki zły? W końcu Jawn... nie, nie wytrzymam z tyloma idiotami. Huff... nie. Slytherin... no na pewno nie. Ravenclav... NIE!
Tiara Przydziału: Dziecko drogie, wybierz co chcesz, ale daj mi już spokój...
Sjerlock: Nie. Musimy przeanalizować to jeszcze raz. Powiedz mi, jaki jest procent styczności z morderstwem w stosunku do każdego z domów na przestrzeni ostatnich 20-tu lat?
John: Sherlock, ugh!!!