Mycfort: Mamo, Sherlock mnie uderzył.
Mama: Sherlock, co mówiłam na temat bicia brata?
Sherlock: Żeby robić to kiedy tylko zechcę ponieważ jestem młodszy, więc nie muszę się stosować do zasad.
Mama: Sherlock, nie o tym...
Sherlock: Żeby uderzać go mocniej za każdym razem?
Mama: Sherlock...
Sherlock: Żeby...
Mama: ŻEBY BIĆ TAK, ABY NIKT NIE WIEDZIAŁ, ŻE TO TY.
Sherlock: Ach, no tak.
Mycrofta: Mamo!