Rozdział 6

7 1 0
                                        

Podczas wędrówki, myślałam o tej rodzince, dlaczego mnie wybrali?

Kiedy chciałam odpocząć, dziecko kazało mi iść dalej, oprócz odpoczęcia chciałam coś zjeść.Czułam jak burczało mi brzuchu.

Kobieta zaczęła rozmowę ze mną:

-Witaj dziecko:)

-Nie jestem dzieckiem proszę pani;)

-No dobrze jak mam Ci mówić skarbie?

-Czy pani jest moją mamą?

-Nie, ale bardzo Cię polubiłam;/

-Z tego to ja się tak nie bardzo cieszę;(

-Dlaczego?

-Proszę mi wybaczyć, miałam powiedzieć, że bardzo się cieszę:/

-Dobrze, bo myślałam, że mnie okłamujesz

-Nie ja nie lubię kłamać;)

-A mam jeszcze pytanie

-Jakie?

-Lubisz mojego męża i moje dzieci?

Nie wiedziałam co odpowiedzieć tej przyjaznej kobiecie, ale ta pani kontynuowała rozmowę:

-Halo?

-N-no tak:/

-To świetnie! A ile masz lat?

-Yyyy 17, tak 17

-Dlaczego tak dziwnie się zachowujesz?

Co odpowie Kamila? Dowiesz się w 7 rozdziale!



The new lifeWhere stories live. Discover now