Wstęp

170 9 2
                                    

Danganropna Wstęp

     Po wielu latach Hope's peak  academy rozprzestrzeniło się na tyle że było w prawie każdym kraju.

     To był niezwykły dzień dla Bartka. Właśnie tego dnia miał być jego pierwszy dzień w niesamowitej uczelni. W tej szkole kształtowały się wspaniałe talenty, a po jej ukończeniu byłeś ustawiony do końca życia.

     -Nie umiem uwierzyć że tu dotarłem- powiedział chłopak do siebie, po czym się uśmiechnął. Bartek był elitarnym psychologiem. Od dawna umiał pomagać ludziom i ich rozumieć.          

Nagle w kierunku uczelni zaczęło iść parę osób. Byli to ludzie z którymi chłopak miał chodzić do klasy. Każdy z nich miał inny wspaniały talent. Zanim zdołał przypomnieć sobie ich umiejętności,  zniknęli w budynku. Ale Bartek stał dalej nie mogąc się nacieszyć wspaniałą uczelnią.

 -Jeśli mogę zapytać, czemu tu nadal stoisz?- odezwał się głos za Bartkiem.
Chłopak odwrócił głowę i zobaczył swojego przyjaciela, Mikołaja.

Mikołaj był elitarnym artystą. Chłopak tworzył rysunki o których  normalny człowiek by nawet nie pomyślał. 

-Sam nie wiem. Myślę jakim cudem się tu dostałem.- Odezwał się Bartek odwracając głowę w stronę hope's peak academy.

-Ok.- odpowiedział Mikołaj, po czym nastała chwila ciszy. -To... widzimy się w środku.

Po tych słowach chłopak poszedł w stronę uczelni. Jednak zanim doszedł do drzwi Mikołaj się potknął, po czym wpadł przez nie do środka budynku.

-Heh. On zawszę ma pecha- Powiedział Bartek do siebie.

Chłopak stał jeszcze kilka chwil po czym się uśmiechnął i powiedział:

-Dobra, czas na mnie.

Chłopak zaczął iść w kierunku wejścia do hope's peak academy. Po otworzeniu drzwi przeszedł go lekki dreszczyk.

I wtedy się to zaczęło. Niestety nie spodziewał się że w tej chwili rozpoczęło się piekło.

Danganronpa Fingers of fearOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz