10

389 6 0
                                    

Poszłyśmy za Natanem do jakiegoś pokoju który wyglądał jak ten z 50 twarzy Greya. Kurde, za dużo razy oglądałam ten film...  Jednak zaciekawiło mnie co będziemy tam robić. Bardzo liczyłam na to że trochę się zabawię z moim nowym Panem i że Julia też się w nim zakocha.  Będziemy się nim dzielić i będzie zajebiście.
- Usiądźcie niewolnice - powiedział lekko uśmiechając się Natan i usiadł naprzeciwko nas.

Ja wiedząc że mamy dość krótka spódniczkę postanowiłam rozszerzyć trochę nóżki by zobaczył nasze stringi.  Zależało mi na tym by go sprowokować bo miałam chęć się z nim zabawić. Wzięłam nóżkę trochę na bok by odsłonić nasze majtki, ale od razu po tym Julia przysunęła swoją nogę i położyła ją na moją. To było nawet miłe ale chciałam podniecić dyskretnie Natana...


*Julia no proszę rozłóż ze mną nóżki... 

 Julia westchnęła w myślach z rezygnacją, ale zdjęła nogę i odsunęła ją na bok.

- Niewolnice, spędziłyście już tyle czasu ze sobą połączone ale czy między wami jest prawdziwa więź? Pokażcie mi ją, pocałujcie się namiętnie - powiedział chyba napalony na nas Natan.

Spojrzałyśmy po sobie i pocałowałyśmy się namiętnie. Całowałyśmy się z języczkiem, chciałam zrobić dla niego wszystko, spełnić każdy rozkaz bo tak go pragnęłam... Widać było namiętność pocałunku i doszłam do wniosku że Julia też go zaczęła słuchać, co bardzo mnie ucieszyło.


- Dobrze niewolnice, a teraz kolejny krok, rozbierzcie się do bielizny.  

Rozebrałam się z Julią, robiło nam się mokro.

- A teraz dotykajcie się wzajemnie po piersiach. - powiedział z jeszcze większym, lekko złowrogim uśmiechem, który wywołał  we mnie przyjemne dreszcze. 

Złapałyśmy się wzajemnie za piersi przez stanik i się po nich miziałyśmy.

- No dalej niewolnice!

Julia zdjęła nam stanik i miziała namiętnie moją pierś. Ja robiłam jej to samo.  Zaczęła palcem pieścić mój sutek.  Nie chciałam być gorsza więc zaczęłam robić to co Julia bo chciałam zrobić wrażenie na naszym panie.


- Nieźle niewolnice, a teraz zajmijcie się dołem.


Całując ją zjechałam dłonią w dół i zaczęłam nas pieścić przez majtki. Zrobiłam się bardzo podniecona, chciałam by mój Pan był ze mnie dumny więc włożyłam rękę pod nie i zaczęłam się masturbować. Razem zaczęłyśmy jęczeć podczas całowania, Julia złapała nas za majtki po czym z moją pomocą je zdjęła. Zaczęłyśmy bawić się naszą cipką, jęcząc coraz głośniej w nasze usta podczas pocałunków aż w końcu razem doszłyśmy. Nasz Pan powiedział:
- Bardzo dobrze niewolnice, o to właśnie chodziło, na tym dziś skończymy a jutro dalszy etap.

Trochę się zasmuciłam bo liczyłam że Natan do nas dołączy. Jednak rekompensatą było to jak  widać było że mu się to podobało. 
- Możecie się już ubrać niewolnice moje i zasłużyłyście na skorzystanie z basenu.
- Super - powiedziała uradowana Julia.

Ubrałyśmy się i poszłyśmy wziąć prysznic. 
- Tak się cieszę że podnieciłam naszego Pana, znaczy my ty zrobiłyśmy - powiedziałam pod prysznicem.
- A podobał ci się pocałunek i to co robiłyśmy?
- Było fajnie, to coś nowego i mam nadzieję że naszemu Panu też się podobało. 
- Nati? Ubierzemy się od razu w strój kąpielowy czy tam będą jakieś, jak sądzisz?
- Oj nie wiem, zobaczymy.
- Dobrze - odpowiedziała z uśmiechem.

Poszłyśmy na basen, szybko znalazłyśmy naszą własną szatnię bo była podpisana.  Były tam najróżniejsze stroje kąpielowe, ręczniki...
- To co zakładamy? - spytała.
- Może coś dwuczęściowego?
- Też tak sądzę, a jaki kolor?
- Może czarny?
- Oki.
Przebrałyśmy się i wskoczyłyśmy do basenu, musiałyśmy współpracować by pływać więc myślałam że będzie ciężej, ale radziłyśmy sobie bez problemu. Julia świetnie pływa i mówiła co mam poprawić. Potem zanurkowałyśmy. 
* Jak to możliwe że tyle czasu wytrzymuję nie oddychając? - zapytałam telepatycznie.
* Pewnie mamy moje płuca a ja bardzo długo umiem wstrzymywać oddech.
* To niesamowite, nigdy nie byłam tyle pod wodą.  Ile tak umiesz wytrzymać?
* Prawie 15 minut
* O mój boże! Niesamowite, ciekawe czy tylko jedna z nas musi oddychać by żyć. 
*  Szczerze nie myślałam o tym. 
Wynurzyłyśmy się. 
- Co robisz Julia?
- Zanurz głowę pod wodę a ja swoją zostawię nad nią.
- Oki.
Zrobiłyśmy to.
*O boże! Jestem pod wodą a czuję jak oddychasz i się nie duszę!
* Niesamowite... Dobrze że mamy tą telepatię bo możemy rozmawiać pod wodą. 
* To jest świetne, niby taka mała rzecz a tak cieszy... Niesamowite że możemy łączyć nasze zdolności! 
Wynurzyłam się. 
- Chodź do jacuzzi. 
- Okej!
Leżałyśmy tam z pół godziny. 
- Ale tu jest przyjemnie - powiedziałam.
- Mamy takie w łazience. 
- Ale to jest takie wielkie. 
Odprężona położyłam się i oparłam moją głowę o głowę Julii. 
- Jak chcesz to się zdrzemnij, ja się tobą zaopiekuję - powiedziała wesoło Julia. Zapadłam w sen ufna jej słowom.

Nasze Serce Pokochało PsychopatęOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz