Rozdział II | Akademik

789 37 12
                                    

"Nigdy nie zostaniesz bohaterką..."

Śnił mi się Katsuki, był szczęśliwy... A ja tylko marzyłam o takim spotkaniu. Zaczęłam płakać, czego nie robiłam przez 7 lat. Czułam się szczęśliwa a Katsuki wyciągnął ręce na znak tego, że chce mnie przytulić. Nie myśląc nic więcej zaczęłam biec. Przytuliłam go mocno wtulajac się w jego klatkę piersiową, on odwzajemnił uścisk i zaczął głaskać mnie po głowie, pomiędzy uszami. Zastanawiałam się... Co mu powiedzieć? Co robił przez te wszystkie lata? Czy dalej mnie lubi? Czy... pamięta mnie...?

- Victoria wstawaj! - krzyknęła Midnight - Muszę ci powiedzieć coś bardzo ważnego. - mówiąc to usiadła na łóżku obok mnie.

- Co...? - powiedziałam zdezorientowana i lekko zaspana.

- Otóż wszyscy postanowiliśmy, że będziesz chodzić do szkoły! - zamurowało mnie.

Co prawda wcześniej chodziłam do szkoły ale to było lata temu! Teraz mam prywatne lekcje w "domu" prowadzone przez Midnight, Aizawę, Present Mica, Cementosa, All Mighta i Nezu. Jednak... nie mogę sobie wyobrazić tego, że będę chodzić do normalnej szkoły z mnóstwem ludzi, klasami, mundurkami i imbecylami, którzy biją, zastraszają i poniżają słabszych od siebie.

- Co?! Ale ciociu Midnight! Ja nie mogę! Przez tyle lat nie chodziłam do szkoły... A co jeśli ona się pokaże? Co jeśli znowu przejmie kontrolę nad mną? Wtedy... - przerwałam. Nie potrafiłam nic więcej powiedzieć. Wiedzieli co się może stać kiedy ona znowu się pokaże.

- Spokojnie, nic się nie stanie. Będziesz chodzić do UA. Tam będziemy zawsze, więc jeśli coś się stanie, szybko przyjdziemy i opanujemy sytuację. I tak wiem, że nie jest to dla ciebie łatwe ale w końcu musi nadejść ten moment, kiedy musisz w końcu kogoś poznać, kogoś kto będzie cię rozumiał. - odparła zmartwiona.

- No dobrze ale... JEST ŚRODEK ROKU SZKOLNEGO! Czy to jest możliwe, żebym teraz dołączyła? - odpowiedziałam jak zawsze obojętnym tonem.

- Tak, nie martw się o to! - przytuliła mnie mocno po czym zaczęła powoli iść w stronę drzwi. Zatrzymała się przed nimi i powiedziała - Wiesz, w UA jest coś czego nie widziałaś przez lata. O i jeszcze jedno - na te słowa odwróciła głowę w moją stronę - o 9 będziemy pakować twoje rzeczy, ponieważ będziesz mieszkać w akademiku! - mówiąc to wyszła z mojego pokoju.

- Czekaj co?! Będę mieszkać w akademiku?! Ich chyba powaliło! - wkurzona podniosłam się z łóżka i poszłam do łazienki się trochę ogarnąć.

Użyłam zęby, uczesałam włosy i ubrałam moją ulubioną bluzę z napisem "FUCK off ". Spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy do mojego plecaka i wyszłam z domu. Przed samochodem przeprowadzkowym stała Midnight. Ona uśmiechnęła się do mnie i kazała przynosić różne rzeczy z mojego pokoju.

°~ Time Skip ~°

Kiedy dotarliśmy na miejsce, gdzie stał duży akademik, ciocia do mnie powiedziała:

- Ah przez to wszystko zapomniałam Ci powiedzieć do jakiej klasy będziesz chodzić! Będziesz uczęszczać do klasy 1A, na kurs bohaterski.

- Kurs... bohaterski...? Naprawdę? - odparłam lekko zdziwiona.

Wszyscy którzy mnie znają wiedzą, że chce zostać bohaterką ale nie miałam możliwości, aby spełnić to marzenie. Teraz to marzenie może się spełnić...

[PORZUCONE] Już Nigdy Cię Nie Zostawię | Bakugo Katsuki x OC |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz