Rozdział 26

62 4 1
                                    

Jestem już u Nati i wiadomo że na takich nockach zawsze jest żarełko i babskie ploteczki (XD). Boję się tylko jednego tematu... Daniela. Nati wie że jak jest mi ciężko to się tnę. Wiele razy próbowała mnie od tego odciągnąć. Wie też że ostatnio było ciężko z Danielem, ale nie wie o ostatnim napadzie szału gdy zobaczył kreski... I chyba nie chce żeby wiedziała.

-Oli, a w ogóle poprawiło się coś pomiędzy tobą a Danielem?

No kurwa.

-No, pogodzilismy się.

-A to dobrze. - ucieszyła się. - A mówiłaś coś że wyjeżdża.

-No wyjechał do babci, chora jest. - powiedziałam ciszej.

-A to, nie wiedziałam, przepraszam.

-Nie, nic nie szkodzi.

                             ~~~~~

Dalej jej nie powiedziałam że jestem w ciąży. Nie wiem kiedy to zrobić i jak to zrobić. Trudno, dowie się kiedy będzie dobry moment. O ile taki będzie. Najlepsze jest to że ona śpi bo jest 5 nad ranem, a ja? Nie usne za chloerę. Kuźwa, ale mam ochotę na truskawki.

-Olivia? - usłyszałam zaspaną Nat. - nie śpisz?

-Nie. - powiedziałam i nagle zrobiło mi się nie dobrze.

Wybieglam z pokoju i pobiegłam jak najszybciej do toalety. Zywmiotowałam. Jezu co ja jej teraz powiem.

-Olivia wszystko okej?

-Tak.

-Przecież widzę. Nie kłam.

-Źle się czuję. - powiedziałam cicho.

-Dlaczego nie powiedziałaś wcześniej?

-To tak nagle.

-Nie jesteś chora czy coś?

-Nie. - powiedziałam trochę zaskoczona i starałam się ukryć to że nie mówię jej czymś.

-Jeśli coś się dzieje to mi powiedz.

Już nie wytrzymałam.

-Jestem w ciąży. - zaczęłam płakać.

A Nat? Stała jak wryta. Nic nie mówiła. Widać że jest mocno zdziwiona.

-A-ale j-jak to?

-Po tym gwałcie. - powiedziałam i zaczęłam płakać jeszcze głośniej.

Nic nie powiedziała tylko mnie przytuliła.

                             ~~~~~

Jemy obecnie śniadanie. Nat zaoferowała mi pomoc. Cieszę się że wie i że mam to za sobą. Mimo że nie chce tego dziecka, urodze je. Nie wiem co będzie potem, czy je oddam czy wychowam, ale napewno wiem, że to nie wina tego malucha.

**********
Taki krótki mi wyszedł.
Miłego dnia.
04.06.2019❤️

Pokręcona Miłość Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz