strata

19 1 0
                                    

Najgorsze w strcie jest to , że gdy wali się jedna rzecz , to zaraz wali się reszta . Zaczęło się od dnia kiedy straciłem miłość życia. Ten dzień robił mnie od środka na milion małych kawałeczków. Niestety był to dopiero początek lawiny bólu . Po stracie przyjaciół który byli jak rodzina, kompletnie się załapałem.  W momencie kiedy życie mi się zwalilo ,to zaraz po tym dobilo do samej ziemi. Jak było powiedziane w filmie "Rocky Balboa" przez trenera " świat to obrzydliwe miejsce. Nikt ci tak nie dokopie jak samo życie, choć byś był bardzo twardy ,to świat życia Cię na kolana i nie da ci wstać " . Jak to mówią w każdej sytuacji jest droga wyjścia,  pytanie kiedy ja je znajdę

NadziejaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz