Z dnia na dzień coraz mniejsze mam chęci żyć. Coraz trudniej wstaje mi się z łóżka. Izoluje się od ludzi coraz bardziej. Rozmawiam z nimi coraz mniej. Jest mała grupka ludzi przed którymi udaje że wszystko jest zajebiscie. Tylko po to aby nie mówić jak się czuje naprawdę.