Widocznie Twoja dobra aura tak na mnie działa

1.6K 52 0
                                    

-No więc, wygrałaś! Byłaś najlepsza- krzyczy, wyraźnie zadowolony.

-Naprawdę?- pytam zaskoczona.

-Tak. Pozostali członkowie jury byli Tobą oczarowani. Powiedzieli, że jesteś piękna i masz w sobie magnetyzm- ostatnie słowa wymawia niezwykle seksownie.

-Magnetyzm?- pytam rozbawiona, nie dowierzając, że to wszystko dzieje się naprawdę. Wygrałam casting!

-Wiedziałem to od początku, jak tylko zobaczyłem Cię w clubie. Cieszę się, że będziemy współpracować.

-Ja też, nawet nie wiesz jak bardzo-mówię, czując gwałtowne bicie mojego serca. Nie mogę się doczekać sesji.

-Dużo wrażeń jak na jeden dzień, co?- słyszę jego dźwięczny śmiech.

-Tak- odpowiadam, wzdychając ciężko.

-Ochłoń w takim razie. Jutro ktoś do Ciebie zadzwoni i powie Ci o wszystkich ważnych szczegółach.
Śpij dobrze.

-Dziękuję, Ty też- mówię, uśmiechając się pod nosem. Gdy się rozłącza, zaczynam skakać z radości, wydając z siebie entuzjastyczne okrzyki jak małe dziecko. Udało się! Piszę smsa do Damiena: "Wygrałam casting! Fotograf do mnie dzwonił.
Ponoć jestem piękna i mam w sobie magnetyzm. Nieźle, co? Nie mogę uwierzyć, że to do mnie należy ta sesja. Wracajcie z Olivią do domu, opijemy to. Ja stawiam"- wysyłam.
O kurwa! Nie, nie!- krzyczę i mocno uderzam palcami o ekran smartphona, próbując anulować wysłanie wiadomości.
Przez przypadek wysłałam tego smsa do Jamesa.
Był w najczęściej wybieranych numerach razem z Damienem i zamiast Damiena, wcisnęłam kontakt Sparka. Jak mogłam się tak pomylić?! Widać, kto cały czas siedzi Ci w głowie.
Worn!- pogania mnie moja podświadomość.
Natychmiast wysyłam Sparkowi wiadomość:
"Przepraszam James, pomyłka, ten sms miał dotrzeć do Damiena". Nadaję wcześniejszą wiadomość tym razem do właściwego odbiorcy. Przychodzi odpowiedź od Jamesa: "Nic się nie stało. No i gratuluję"- gdy odczytuję tego smsa jestem prawie pewna, że jest on napisany z sarkazmem. Och James, ile bym dała, żebyś teraz tu ze mną był.
"Dziękuję"- odpowiadam i wysyłam. W tym samym czasie dostaję wiadomość od Damiena : "Gratulacje!!! Wiedziałem,że powalisz ich na kolana. Będziemy za pół godziny, szampan ma już być schłodzony " -uśmiecham się rozbawiona, odczytując smsa. Przebieram się w wygodne dresy, podkoszulek i zbiegam na dół do sklepu. Kupuję szampana.

*********************

Szykuję kieliszki, a także pyszne ciasto, które udało mi się kupić w supermarkecie. Słyszę otwierające się drzwi. Olivia podbiega do mnie i mocno mnie przytula.

-Gratulacje kochana!- ściska mnie, a ja nie potrafię przestać się uśmiechać.

-Dziękuję- uśmiecham się ciepło, a potem wpadam ramiona swojego przyjaciela.

-Masz szczęście, że to wygrałaś mała. Inaczej mogłabyś już nigdy nie pokazywać mi się na oczy- próbuje być poważny, a ja wybucham dźwięcznym śmiechem.

-Pijemy!- mówię zadowolona i rozlewam szampana do kieliszków.

-Za naszą modelkę- Olivia entuzjastycznie i wyraźnie akcentuje ostatnie słowo.
Unosimy kieliszki do góry i upijamy trunek.

-A gdzie Twój chłopak?- pyta Olivia.

-Pokłóciliśmy się. Nie chciał zaakceptować tego, że mam możliwość wzięcia udziału w tej sesji. Nie chciał nawet o tym słyszeć. Niestety ja też jestem uparta, więc- nie dokańczam tylko biorę kolejny, duży łyk szampana.
Powiedziałam jej, że się pokłóciliśmy bo ciężko używa mi się w tym przypadku słowa "rozstanie".
Nadal nie mogę sobie z tym poradzić.

Zamknij OczyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz