PIERDOL SIE!- Krzyknął do mnie chłopak o blond włosach,z masą piegów na buzi.
Nie znałem go.
Ale odpowiedziałem.
- Czyli od początku?!-Zaczołem sie wydzierać.-Od początku mnie zdradzałeś,chowając prawdę przee moimi oczami?
Czułem jak łzy pieką mi oczy,chłopak był przystojny,ale..Chwila.
Co
Co ja napisałem?!
Uhhh
Nieważne.
Najdziwniejsze było to że...Myślałem że jestem hetero.
Nie rozumiem...
Co to za proroczy sen?!
I nagle jak gdyby nigdy nic,obudziłem się.
-nieee...mhh....- marudziłem.
- NICO WSTAWAJ!- Słyszałem głos Hazel.
- Chwila...- Powiedziałem.
-Masz gościa.
Zerwałem się na równe nogi,i obejrzałem się po otoczeniu.
Przy drzwiach stał jakiś chłopak. Chwila. Nie.To nie był jakiś chłopak!To był ten facet z mojego SNU!
Na dodatek miałem na sobie piżame królika którą dostałem od Hazel dla beki,ale okazała się całkiem wygodna.-Hej - Powiedział chłopak i właśnie w tej chwili zobaczyłem,najpiękniejszy uśmiech na świecie. Poczułem fale gorąca na twarzy i ukryłem się pod moją (czarną) kołdrą.
-No coż,jestem twoim lekarzem..-Powiedział z wyraźnym zakłopotaniem.
Kiedy poczułem że wreszcie ochłonołem,wyszłem z pod kordły i spojrzałem.
Tak w sumie był ładniejszy niż w śnie...ZNACZY
Nieważne.
-Chwila...Jak to lekarzem? Przecież jestem zdrowy.- Spojrzałem na Hazel. Kuliła się na boku mojego pokoju.-Tak,Hazel..?
Cisza.
-Hazell...?
Chwila ciszy.
-No..Po prostu...- Zająkała się.- Darłeś się i...- Poczułem że się rumienie.-Przyszłam do ciebie,byłeś cały czerwony i miałeś gorące czoło,a ja...nie wiem co w takich sytuacjach robić...
O jezuuu
Podeszła do mnie i soę przytuliła,a ja poczohrałem jej włosy.
Chłopak patrzył z zakłopotaniem.
Dopiero teraz zauważyłem że ma on jakieś 15 lat.
Ja sam mam 14 a do urodzin mi jeszcze troche brakuje.-Moge sprawdzić twoją temperaturę?-Spytał.- A i tak w ogóle to jestem Will,Will Solace.
Aha-mruknołem,i skinołem głową.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Okej Miśkiiii ♥️😅
Pewnie i tak nikt nie będzie tego czytał,ale chciałam
To napisać 。◕‿◕。
Jeśli chodzi o uwagi,ro piszcie,śmiało,Przyjmuje krytyke xd.
CZYTASZ
Ja cię nie zostawie🌹||Solangelo||
RomanceNica wita kolejny dzień,i kolejny raz KTOŚ odsłonił jego rolety w czarnym pokoju. Tą osobą była oczywiście Hazel. Miał nadzieje że same się zasłonią,ale tak sie nie stało.