Problem w spodniach

1.1K 56 3
                                    

Marek nie możemy być razem - powiedziałem, gdy chłopak oglądał jakiś film na netflixie.

- Co? - spojrzał się na mnie z szokiem w oczach.

- A nic. Pilot chciałem, bo oglądasz jakieś gówno.

- No ja ciebie w tym filmie nie widziałem - powiedział urażony Marek, gdy zacząłem szukać innego filmu.

- Chciałbyś zobaczyć film ze mną w roli głównej - powiedziałem poruszając dwuznacznie brwiami.

- Mam to na żywo.

- Powiadasz? - chwyciłem chłopaka za podródek i złączyłem nasze usta w pocałunku. W salonie zrobiło się dosyć gorąco. Chwyciłem krawędź bluzki Marka i ściągnąłem ją szybkim ruchem. Chłopak nadal na ciele miał tatuaże w autka i wisieńki. Oderwałem się na chwilę od jego ust, by spojrzeć mu w oczy. Wróciliśmy do pocałunku, chłopak ściągnął moją bluzkę. Teraz siedzieliśmy tylko w spodniach. Marek zaczął odpinać zamek moich spodni, gdy usłyszeliśmy czyjeś kroki.

- Chłopaki ja już spadam - kurwa zapomnieliśmy, że kubańczyk jest w studiu, oderwaliśmy się od siebie - o kurwa - zasłonił ręką oczy - ale żeby tak na kanapie w salonie!?

- Kuba kurwa! - krzyknąłem wkurwiony. Miałem problem w spodniach, a on przerywa w takim momencie.

- Dobra spokojnie. Nie przeszkadzam. Róbcie to co robicie. Mnie tu nie było - wręcz wybiegł z rezydencji. Marek zaczął się śmiać.

- A ty z czego się śmiejesz? - zapytałem kładąc się obok niego.

- Bo tak się spieszył, że wyszedł bez butów i zostawił kluczyki - też się zaśmiałem.

- Ciekawe czy wróci. Myślisz, że aż tak go zawstydziliśmy?

- Myślę, że powinniśmy mu zanieść te kluczyki, bo chłopak będzie musiał spać na dywaniku pod drzwiami.

Kwiatuszku kxk oneshotyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz