Dzień dobry, kochani.
Na samym początku chciałabym Was z całego serca przeprosić. Przeprosić za bardzo długą przerwę i za niedotrzymanie obietnicy.
Wiem, że obiecałam powrócić, ale nie potrafiłam. Z jednej strony było to spowodowane brakiem czasu, a z drugiej strony - spowodowane brakiem weny na kolejne rozdziały mojej książki. Jednakże przerwa była mi potrzebna i okazała się pomocna. Miałam wiele problemów w swoim życiu, ale udało mi się je rozwiązać z pozytywnym zakończeniem, co jest dla mnie powodem do radości. A to jest bardzo ważne, ponieważ to, jak się czuje autor książek ma wpływ na przebieg ich pisania. Poza Wattpadem każdy ma swoje życie, nieprawdaż?
Postanowiłam także, prawdopodobnie nie będę dokańczać książki. Być może z tego powodu, że wymagała wiele wysiłku, chociaż każda książka go wymaga, może z powodu małej liczby wyświetleń, a może i z tego powodu, że samą mnie znudziła książka? 😂Pamiętajcie, że nie tylko czytelnik czytając książkę ma zagwarantowaną dawkę emocji, lecz także i sam autor podczas jej pisania, a w mojej książce (mym skromnym zdaniem ;)) nie było czuć tej dawki emocji :c
A! I jeszcze jedna sprawa - żeby wam to wynagrodzić, zdradzę wam, że mam nowe konto na Wattpadzie - yoonngiee. Aktualnie pracuję na tamtym koncie nad Jenlisą, ale jeszcze jej nie opublikowałam. Postaram się w ciągu dwóch następnych najbliższych dni coś opublikować na tamtym koncie.
Przepraszam was jeszcze raz i wiedzcie, że was kocham i za wami tęskniłam, kotki 🐱
Zapraszam was na moje nowe konto, obserwujcie je, wyczekujcie rozdziałów Jenlisy i trzymajcie się.
Pozdrawiam was, buziaczki 😘💋
YOU ARE READING
My Love Is On Fire | k.jn × l.mb | jenlisa
FanfictionDo czego doprowadzi niewinne spotkanie dziewczyny , która całkowicie odmieni życie Lisy? Czy te przypadkowe gesty mają jakieś szczególne znaczenie? A słowa wypowiadane do Lalisy - czy są one tylko zwykłymi słowami? Oraz czy główna bohaterka powinna...