jadę autobusem
i myślę
słońce już zachodzi
a ja myślę
niebo pokryły kolory
błękit fiolet
róż
a ja myślęa ja dalej myślę
o tych wszystkich ludziach
oni patrzą
a nie widzą
a ja myślę
ja nadal myślę
i łzy spływają w dół
i w dół
gdy nie chcę stracić tego
co utracili oni wszyscy
i czego utracić
nie mogę
i myślę
i chcę uciecod tych wszystkich ludzi
czuję jak zapadam się
w otchłani twarzy
braku tożsamości
męczą mnie rzeczy
które kiedyś były bez
znaczenia
co zmieniło się
od tamtej pory
co straciłam
coś stracić
musiałam
tak myślę
CZYTASZ
ᴍᴏᴛʏʟᴇ • ᴘᴏᴇᴢᴊᴀ
PoetryKrótki zbiór amatorskich, pisanych najczęściej pod wpływem nagłego natchnienia, a czasem starannie zaplanowanych wierszy.