Kiedy okna są zamykane

6. życie toczy się dalej

Życie annabelle i małej (już nie aż tak bo 12 letniej) marybelle trwało dalej musiały ukrywać się przed policją A zwłaszcza ukrywać ciało ojca annabelle wyniosła je w kawałkach do lasu nie przyznała się tym przed siostrą ale po paru godzinach pracy i hodzenia z koszykiem tam i z powrotem zdażyło jej się je jeść teraz nie tylko inni ludzie się jej bali ale ona bała się sama siebie czas mijał A jedzenia ubywało mary była zmuszona podkradać je z okolicznych straganów, tym czasem annabelle musiała brać pożywienie z lasu zbierała jagody i czasami polowała na mniejsze zwierzęta tylko dla pożywienia nigdy dla zabawy, lecz mała marybelle zabijała je że szczególnym okrucieństwem ojciec był zapalonym kuchażem więc mogła się poszczycić dużą ilością noży i innych narzędzi kuhennyh ona nie zabijała nawet szybko jednym cieńciem lub uderzeniem ona robiła tak żeby zadać jak najwięcej bulu ona stała się POTWOREM i co dziwne zamiast się załamać była jeszcze bardziej radosna raz gdy wychodziła do lasu zobaczyła jakiś cień pobiegł z za nim bo pomyślała że to jakiś grzybiarzy się zabłąkał w te część lasu to coś zaczęło biec w tedy marybelle wywrociła się i upadła twarzą w dół niestety miała pecha bo trafiła na jedną z swojih pułapek na siekiera na którą jeśli zwieże następnie siekiera pójdzie w górę i rostrzaska istote o pień drzewa. Uderzenie było tak silne że siekiera wbija prosto w oko przecęła je na pół załe zaczęło krwawić niestety albo stety pułapka nie zadziałała i nie przecieła dziewczynie czaszki marybelle musiała zostać pół ślepa c: . Tym czasem annabelle wolała ją po całym lesie gdy ją znalazła zabrała ją i siekiere do domu