Czy to miłość?

867 26 16
                                    

Weszliśmy do sali i zobaczyliśmy, że naszej wychowawczyni jeszcze nie ma. Okazało się, że są trzy osobowe ławki. Natalka siedziała już w jedej z nich i na mnie czekała. Usiadlam obok niej, a Mateusz usiadł obok mnie więc siedziałam pomiędzy nimi.
Ja- Natalka to jest Mateusz, Mateusz to jest Natalka.
Natalka- Hej.
Mateusz- Hejka, proszę, mówcie mi Mati.
Ja- Jasne, a znasz tu w ogóle kogoś?
Mati- Nie. Znaczy teraz już znam was haha.
Natalka- To może wyjdziemy gdzieś jutro we trójkę?
Mati- W sumie to możemy się spotkać u mnie, wpadną moi znajomi, na pewno się polubicie.
Ja- Świenty pomysł, to co jutro o 18?
Mati- No spoko.
Natalka- To jesteśmy umówieni.

3 godz później
Perspektywa Matiego:
Jejku jaka ta Wiktoria jest piękna, kurde nie mogę przestać o niej myśleć. Może do niej zadzwonię? Ale co jak ona nie jest mną zainteresowana? Dobra, dzwonię.

Perspektywa Wiktorii:
Leżę sobie na łóżku i myślę o Matim, Boże jak on mi się podoba. Fajnie że jutro do niego idziemy z Natalką, jutro mamy tylko 5 lekcji, a pierwszego dnia po rozpoczęciu roku raczej nie będzie nauki tylko zapoznanie z nauczycielami itp. więc raczej będę mieć wolne popołudnie. Nagle, słyszę jak dzwoni mi telefon. To Mati. Odebrałam.
Mati- Hejka
Ja- Hejko
Mati- Co porabiasz?
Ja- W sumie to nic, nudzi mi się.
Mati- To może gdzieś wyjdziemy co? Może do parku?
Ja- Czy ty mnie zapraszasz na randkę?
Mati- Owszem.
Ja- W takim razie możemy iść.
Mati- To za 15 minut po ciebie przyjdę.
Ja- Ok, wyślę ci adres.
Jejku! Idę na randkę z Matim! Ale mam 15 min... Zaczęłam się szybko szykować, zrobiłam lekki makijaż ubrałam to

 Zaczęłam się szybko szykować, zrobiłam lekki makijaż ubrałam to

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Akurat zdążyłam się wyszykować i zadzwonił dzwonek do drzwi. To był oczywiście Mati. Otworzyłam drzwi.
Mati- Hej, jesteś gotowa?
Ja- Tak, możemy iść.

Mati zabrał mnie do parku, a po drodze wstapiliśmy po lody. Ja wzięłam cytrynowy sorbet, a Mati czekoladowe. Usiedliśmy na ławce w parku i rozmawialiśmy. Mati w pewnym momencie powiedział:
Mati- Wiktoria, muszę ci coś powiedzieć...

-----------------------------------------------------------
Co Mati powie Wiktorii? Dowiecie się już w kolejnym roździale :).

Nowe Życie |4Dreamers| (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz