Pov.Dipper
Cześć jestem Dipper Pines .... Minęło dosyć sporo czasu odkąd ostatni raz byłem w Gravity Falls ... Wtedy miałem 13 lat teraz mam 17 .A moja sister na nadal Nabokiego . Dziś jest pierwszy dzień wakacji .Mabel od rana się pakowała do wyjazdu tak wracamy do Gravity Falls na całe wakacje a może zostaniemy tam na dłużej? W sumie było by super uciekłbym od rodziców tak ja i Mabel nie jesteśmy oczkiem w dupie naszych rodziców raczej nic nie wartymi śmieciami juz przywykłem do myśli , że rodzice w stosunku do nas sie nie zmienią ..... Cóż takie ku*wa życie inni maja lepiej a inni gorzej no nic trzeba sie pakować
/Na zajutrz/
- Cholera jasna Mabel złaź! Spóźnimy sie na autobus!
- Za chwile no!..... Fu*k ! * usłyszałem stłuczone szkło taaaa.... Cała Mabel *
- okej! * Zauważyłem sister schodząca po schodach *
- no nareszcie chodź!- złapałem bliźniaczkę z nadgarstek i pobiegłem z nią na przystanek autobusowy po chwili byliśmy na miejscu ledwo co zdążyliśmy zapłaciłem kierowcy a sis poszła zająć miejsca Mabel wzięła Nabokiego na kolana a ja usiadłem kolo niej .
Autobus ruszył ja wyjąłem słuchawki i telefon po chwili usnąłem
Pov Mabel
Zauważyłam , że braciak usnął nie dziwię sie mu....... W końcu obudziłam go prawie o piątej rano nieważne......
**Time skip***
Postanowiłam obudzić Dippera byliśmy na miejscu
- Wstawaj!
-C-co?! Już...ehhh
* Wysiedliśmy z autobusu i powędrowaliśmy w stronę chaty *
Pov. Dipper
Zauważyłem znak " 200 metrów Tajemnicza chata " powiadomiłem o tym sister a ona nie wiedzieć czemu zrobiła chytry uśmiech podskoczyła ( bo jestem od niej wyrzszy nareszcie ) i zabrała mi moja ukochaną czapkę z moim znakiem rozpoznawczym i pobiegła w stronę chaty przewróciłem oczami i pobiegłem za nią ...... Gdy wreszcie ja dogoniłem zabrałem jej moja własność i udaliśmy się do drzwi zapukałem od razu otworzył nam wujek Stanek
- Witajcie smarki!
* Ugrzęźliśmy w uścisku wujaszka*
- A gdzie jest wujek Ford ? - zapytała moja bliźniaczka z iskrami w oczach
-Robi cos w laboratorium ....-wujaszek gestem ręki zaprosił nas do środka Mabel od razu pobiegła na górę z Nabokim
-No Dipper wyrosłeś -uslyszalem za sobą dobrze znany mi głos
-Wujek Ford ! -przytuliłem go mocno
- Cała rodzinka w kąplecie powiedział wujek Staniek
**Time skip~****
- Braciak ! Chodź ze mną przejdźmy sie na spacer z Nabokim -swinia wlepiała we mnie te oczęta
-ehhh....no okej...