Prolog #4

413 25 50
                                    

Jak zapowiadałam, z okazji moich urodzin wstawiam kolejną część tej książki UwU

J: - P-polska... - patrzy na nią lekko przerażona. - On coś ci zrobił? - Podeszła do niej bliżej.

P: - N-nie... - Odwróciła wzrok.

J: - Na pewno? - Podeszła i przeczesała palcami jej włosy, po czym przytuliła ją.

P: - Tak... wszystko dobrze... - Odwzajemniła i położyła głowę na jej ramieniu.

J: - Bałaś się, że zrobi to co ze twoją siostrą? - zapytała spokojnie.

Polska w odpowiedzi pociągnęła nosem i pokiwała głową na tak. Lekko skłamała, bo już dawno rany się zagoiły.

J: - Już dobrze... Ja jako przyjaciółka nie pozwolę mu, żeby cię skrzywdził. - Zacisnęła dłoń w pięść i lekko uniosła do góry.

P: - Dziękuję - powiedziała cicho.

J: - To może, żeby się lekko rozluźnić idziemy w końcu na te zakupy? - Spojrzała na nią łagodnie.

P: - Ale jak... oni tam nadal stoją. - Puściła Japonię i cofnęła się krok do tyłu.

J: - Mam swoje sposoby - uśmiechnęła się chytro i wzięła Polskę za rękę.

Japonia zaprowadziła ją do drugiego wyjścia z budynku, które znajdowało się po drugiej stronie klatki schodowej.

P: - Nie wiedziałam, że jest tu drugie wyście - przyznała, wychodząc z budynku wraz z Japonią.

J: - Ja też nie za bardzo. Nawet nie wiedziałam, że będzie otwarte - zaśmiała się Japonia i poprawiła swoją uroczą, różową spódniczkę.

Po jakimś czasie dotarły do galerii. I pierwsze, gdzie Japonia chciała zaciągnąć Polskę, to sklep z rzeczami z anime.

P: - Japoniaaa... Serioo? - przewróciła oczami.

J: - Musiałam sprawdzić, czy są tu inne rzeczy, których nie mam! - odpowiedziała, patrząc po małych, słodkich gadżetach.

Polska z uśmiechem, westchnęła rozbawiona. Podeszła bliżej półki z małymi rzeczami.

P: - Ojaaaa... Japoniaaa... - chwyciła do rąk małe cacko i zaczęła obracać go, by lepiej go zobaczyć.

J: - Coo? - Podeszła do Polski radośnie.

P: - Spójrz! - pokazała jej uroczego, tęczowego kota z rogiem jednorożca.

J: - Ooo~! Takiego nie mam! - podekscytowała się przyjaciółka Polski -  A muszę go mieć! - Chwyciła go do rąk i przyjrzała mu się dokładnie - Ooo~ to breloczek. Kupimy sobie takie!

P: - Musimy - zaśmiała się biało-czerwona.

Japonia wzięła jeszcze jeden breloczek i poszła w stronę ubrań.

J: - Chodź! Znajdziemy coś dla ciebie.

P: - Czemu dla mnie... - Szła powoli i ociężale w jej stronę.

J: - Bo tak - odchyliła uchy do tyłu[tak, Japonia jest neko, ale zapomniałam o tym napomnąć wcześniej xD] i uśmiechnęła się słodko.

Polska ciężko westchnęła i zgodziła się. Podeszła w stronę przyjaciółki.

?: - Oo! Cześć Polska, cześć Japonia! - przywitała się dziewczyna stojąca za różowowłosą[nwm czy mówiłam, ale to jest Polska xD].

??: - Hej... - powiedziała cicho stająca obok niej dziewczyna.

Doki Doki Countryhumans Club! Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz