Wypociny sercowo-umysłowe

Marzenia mają łydki

Każda laska i gej nad gejami
Rozczula się nad twoimi łydkami.
Łydki, łydki, które po głowie mi chodzą,
Łydki, łydki, które spory krajowe a nawet światowe godzą.
Na nich- pojedyńcze włoski
Włoski, włoski jak kokoski
Na palemce osamotnionej
Jednak przez wiatr nieoszpeconej
Chodź piździ tam jak nie wiem...
Jesteś jak ta palemka- brakuje mniem obok ciebiem.
Wokół ciebie cały czas się mrowię
Skutkuje to u mnie tylko złym zdrowiem.
Do ciebie nic, a nic człowieku nie dociera
Nawet że me życie na uczuciach do ciebie się opiera...
Czekam i dni jeno liczę
Mam nadzieję że nie ja dopierniczę,
A bardziej ty powiesz do mnie,
Że me serduszko nie musi włóczyć się bezdomnie.
Chcę usłyszeć od osoby twojej
Że nie staniesz się moim dni codziennym znojem.
Bo ty jesteś odskocznia
Powie mi to nawet wyrocznia
Że my dla siebie stworzeni zostaliśmy
Jednak jeszcze się nie spikneliśmy...
Chyba temat zmieniłam
To mi się trochę rozmyło
Ale pamiętam, że na łydkach skończyło.
Na myśl o nich dostaję serca palpitacji
Kiedyś myślałam nawet o ich ekranizacji.
Jednak kto by to oglądał?- przyznajmy szczerze
No raczej że, wszystkie fanki- nie tylko ja w to wierzę
A fanek spora gromada
Każda łydek się domaga.
Reasumując wszystko-
Gdyby nie twe łydki- nic by nie wyszło!

RomantykNowejEry