Granica Nilfgaardu z Redanią
- Słyszałeś , że buntownicy zdobyli Flotsam ? - powiedział strażnik
- Tak , może i je zdobyli , ale nie utrzymają go na długo. - odrzekł wyższej rangi strażnik
- Masz rację. Zaraz a co to ?!
- Ataku.... - ważniejszy strażnik dostał strzałę prosto w klatkę piersiową.
- Sierżancie ! Niech pan mi tu nie umiera. ALARM !! Jesteśmy atako....
- to samo spotkało drugiego.Wojska Redanii ruszyły do ataku sparaliżowane oddziały Nilfgaardu nie stawiło oporu.
- Udało się królu gdzie teraz
- Na Wyzimę , ale najpierw wyślę gońca do powstańców , aby się przygotowali.
Kilka dni później obóz wojsk Redanii
- Królu mamy informacje o wrogich wojskach w okolicy .
- Zgasić ogniska i czuwać.
- Tak jest
W tym samym czasie Nilfgaard zaatakował. Radowid był w pułapce.
Jego żołnierze ginęli po kolei , dla garstki z nich udało się uciec wśród nich był też i on sam. Wrócili do kraju pobici i wyniszczeni , przez ten ruch wojna nadeszła i do nich. Musiał szybko wziąć pod broń tylu ilu się dało i bronić się , a po czasie przejść do kontrataku.Dwa dni później podgrodzie.
- Codr Radowid przysłał wieści.
- A gdzie Geralt ?
- Dostał dobrze płatne zlecenie , wróci lada dzień.
- Dobra , co pisze ?
- Mówi , że zaatakowali dwa dni temu rano , jednak tego samego dnia wieczorem zostali pobici i wycofali się do Redanii.
- Nie są to dobre wieści.
W tym samym czasie kanały w Wyzimie.
Geralt z Rivii dostał zlecenie na kuroliszka , który siedzi gdzieś w kanałach , więc poszedł uporać się z bestią. Jednak usłyszał głosy.
- Myślisz , że tędy się do nich dostaniemy
- Mam taką nadzieję , jeśli się uda pół garnizonu ruszy na nich. Nie będą mieli żadnych szans.
- Dobrze , że nie wiedzą o tych tajnych przejściach kanałami.
- A teraz choć nim ktoś usłyszy.
- Już za późno. - Wtrącił się Geralt
- Kim jesteś ? - Spytał jeden z nich.
- Jeśli ci życie miłe idź stąd i nic nie słyszałeś. - powiedział drugi.
- Słyszałem wszystko i to wy nie wyjdziecie stąd żywi.
Po chwili zaatakowali Geralt sparował ich i przeszedł do kontry szybkim cięciem rozciął brzuch jednego z nich.
Szybko się wykrwawił , następnie ogłuszył drugiego znakiem aard i ściął mu głowę. Posprzątał ciała i zajął się kuroliszkiem , znalazł jego leże i zabił go , potem poszedł po nagrodę.
CZYTASZ
Wiedźmin. Na ratunek Temerii
FantasyKilka miesięcy po śmierci króla Foltesta na Temerię napada Nilfgaard. na pomoc rusza Biały Wilka wraz z przyjaciółmi. Czy uda im się uratować Temerię czy może ktoś im w tym pomoże , a może Temeria upadnie ? Wojna buduje legendy , bohaterów , ale i z...