płomienna miłość axel blaze ( cz 1 )

kuzynki nadchodzą

( axel)
dziś to serio mam pecha na początek na dzień dobry spadłem z łóżka potem potknałem sie na schodach w szkole a na koniec na treningu oberwałem piłką w głowe. jak by tego mało było to jeszcze przyjadą moje kuzynki. ja sie wykończe te dwie dziewczyny przywiązują mi do włosów kokardy i każą ubierać suknię a dorośli o tym nie wiedzą. ja oszaleje nie ma opcji że dam sie torturować. zadzwonię do juda i niech mi pomoże.
halo- usłyszałem zmęczony głos kolegi
SZARP RATUJ MNIE!!- wydarłem sie na całe gardło
nie drzyj sie bo będziesz płacił za lekarza głuchy nie jestem- był wyrażnie zły ale co poradze .
moje kuzynki jutro przyjadą
ratuj mnie bo umrę- jak by co to jego też lubia torturować
tylko nie one - załamka
( jude)
axel zadzwonił i powiedział że jutro przyjadę jego kuzynki Zofia i Marta nie tylko jego torturują mnie też dopadły. no dobra pomogę mu .powiedziałem że może u mnie zostać na czas apokalipsy ( najazdu kuzynek) .
A tak wogule to jeżyk przeprowadza sie i teraz będzie mieszkał obok mnie.
po piętnastu minutach usłyszałem dzwonek do drzwi zszedłem na dół w dzwiach stał nie kto inny jak białowłosy.
Dzięki za pomoc- uśmiechnął sie
spoko ja też chce pożyczyć w spokoju .zaczęliśmy sie śmiać jak wariaci po chwili koło nas stał david i joe którzy patrzyli na nas jak na jakiś nienormalnych.
cz...część- ledwo co mogłem mówić bo dusiłem sie ze śmiechu
płomyczek miał w oczach łzy.
co wy robicie? - david miał minę jak by widział ducha joe tylko sie rozglądał
nic- axel przestał sie śmiać ja też sie uspokoiłem
do część- samford wycofał sie szybko i uciekł ciągnąc za sobą bramkarza.