Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
chłopak siedział w pustym hotelowym pokoju, którego wnętrze wypełniały ciche dźwięki dochodzące z telewizora. jego wzrok podążał bezmyślnie za postaciami starego, amerykańskiego filmu, który znalazł po długich poszukiwaniach na losowej stronie internetowej dla fanów kina.
jimin zajmował miejsce na samym środku wielkiego łóżka, którego narzuta leżała skopana na jego krańcu. w odsłoniętej pościeli topiły się jego blade ramiona, wytarte jeansy i ciemne włosy. w dłoniach trzymał pilota oklejonego taśmą, która zapobiegała odpadnięciu klapki spod spodu oraz w połowie wypalonego papierosa. nie przejmował się spadającym na podłogę popiołem czy też ulatniającym dymem, który powoli uciekał przez szparę uchylonego okna.
na następny dzień miało go już nie być. jego i wydarzeń, które miały tam miejsce. do tej pory pokój był wspólny. łóżko dzieliły dwie osoby, których zapachy mieszały się ze sobą tak jak oddechy. zamiast twarzy aktorów park obserwował z prawie identyczną uwagą twarz swojej drugiej połówki. przeczesywał jej lśniące włosy, głaskał miękkie policzki i splatał ze sobą ich nogi.
