Kolejna sobota. Kolejny jesienny poranek...
Siedziałam jak zwykle na parapecie i wpatrywałam się w krople deszczu spływające po oknie. Mój makijaż był rozmazany, oczy napuchnięte, potargane włosy. To codzienny widok.
Rozglądałam się po okolicy i widziałam wielu ludzi. Ich twarze były usmiechmięte i radosne mimo przygnębiającej pogody. Nagle uslyszałam pukanie do drzwi, a zaraz potem skrzypnięcie podłogi. Otarłam pośpiesznie łzy i odwróciłam się w stronę "gościa". Była to moja młodsza siostra - jedyna osoba, która zwraca na mnie uwagę i mogę nawet powiedzieć ze to dla niej codziennie walcze.
Dziewczynka podbiegła do mnie, a ja mocno ją przytuliłam. Trwałyśmy tak dopóki nie usłyszałyśmy z kuchni głosu mamy, która wołała nas na śniadanie.
- Chodź - próbowała pociągnąć mnie za rękę Chloe - Musisz jeść, żeby mieć siłę żeby się ze mną bawić
- Wiem aniołku, ale nie jestem głodna. Jak wrócisz to się pobawimy - wiedziałam, że to nie prawda ale ona jest jeszcze mała i nie mogę inaczej...
Usłyszałam kroki mówiące o tym że zaraz się zacznie.
- Carla! Ile razy ci mówiłam, że masz się ogarnąć! Jaki dajesz przykład siostrze! - nic nie powiedziałam tylko wstałam i udałam się do łazienki omijając kobietę w progu. Kiedy upewniłam się że drzwi są zamknięte, zsunęłam się na podłogę i próbowałam stłumić płacz. W mojej głowie kotłowało się tysiące myśli i pytań, ale żadnych odpowiedzi...
Zastanawialiscie się kiedyś jak to jest żyć na siłę? Kiedy każdego dnia wszystko idzie nie tak i nie macie żadnego oparcia? Jak żyć kiedy jedynym pragnieniem jest śmierć?
To nie tak, że się poddałam. To po prostu ludzie codziennie dają mi do zrozumienia że nie jestem nic warta, że jestem problemem...
Nie chce tak żyć!
A jednocześnie boje się czegokolwiek zrobić, bo martwie się o bliskich mimo że oni traktują mnie jak worek treningowy na którym można wyładować swoje emocje...W szkole udaje kogoś kim nie jestem, bo inaczej nie miałabym życia. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie malutki szczegół, a raczej "król szkoły" do którego lepią się wszystkie laski prócz mnie. On wykorzystuje moje słabości i niszczy mi życie.
Nienawidzi mnie, a ja jego...
CZYTASZ
A thousand tears
RomanceW szkole udaje twardą W domu wylewa łzy... . . . . . Carla to spokojna dziewczyna żyjąca w cieniu. Od lat zmaga się z depresją jednak nikt o tym nie wie... Dylan to typowy szkolny bad boy. Zaliczył już połowę dziewczyn w mieście. Najważniejsze są d...