baby boy || Vkook

30

Co ja właściwie robię? Stoję jak ten dureń pod jego drzwiami i zastanawiam się czy zapukać. Tak to właśnie robię... Dobra pukam. Przez chwilę stoję cały zestresowany. Po chwili usłyszałem przekręcany zamek w dębowych drzwiach. Przede mną zastałem widok Jungkooka w dresach. Jego dobrze wyrzeźbione mięśnie były dobrze widoczne.
-Wejdź maluszku - odezwał się pierwszy.
Ja bez słowa wszedłem do środka zdejmując po drodze buty. Gdy chciałeś iść podejże do salonu zostałem popchnięty na ścianę. Moje nadgarstki zostały uwięzione w silnych dłoniach Jeona. Jungkook nie czekając na nic pocałował mnie. Z racji, że bardzo tego chciałem oddałem od razu pocałunek.
Zszedł z pocałunkami niżej na szyję. Potem na obojczyk. Gdy znalazł mój wrażliwy punkt zaczął tam lizać, ssać lub poprostu zostawiać mokre pocałunki.
Czułem jakby serce miało za chwilę wyjść mi z piersi. Ciche jęki rozkoszy wydobywały się z moich ust. Puścił moje ręce przez co mogłem wplątać moje szczupłe palce w jego miękkie  włosy. Uniósł moje nogi przez co owinąłem go nimi wokół bioder. Jungkook zniósł mnie na kanapę. Usiadł na niej a mnie usadowił na sobie. Siedziałem teraz na nim okrakiem. Cały czas się całowaliśmy. Jungkook ścisnął moje pośladki przez co jęknąłem mu w usta. Szybko to wykorzystał wdzierając swój język do moich ust. Badał moje podniebienie bardzo dokładnie jednocześnie masował moje pośladki. Po chwili odsunelismy się od siebie.
-Bądź mój maluszku. Tylko mój.

Hue Hue Hue 😅