~8~

63 7 0
                                    

Dove Milk była wściekła na Speedy Naughty.Kiedy Gregg wyprowadził Speedy,Dove odezwała się do ogiera.

-I ona ci się podoba...Beznadzieja.

-Mówisz tak,bo jest lepsza.

Nev odwrócił się od Dove i poszedł w innym kierunku.

***********************************
Speedy zastanawiała się gdzie prowadzi ją Gregg.Zaprowadził ją do stanowiska i zaczął czyścić.Po wyczyszczeniu założył jej zielony czaprak z numerkiem 28 i jakieś bardzo dziwne siodło.Na koniec dopiął popręg i założył jej na pysk ogłowie.

-Zobaczymy,na co cię stać.Na początek 5 furlongów.

Gregg wyszedł ze stanowiska z klaczą i zaprowadził ją na tor wyścigowy.Speedy chłonęła ten widok.Zaczęła się ekscytować,nie to co na jazdę z wożeniem dzieci.Wkrótce ujżała dżokejkę.Miała na imię Joanne Markle.

-To ta nowa?

Spytała.

-Tak.Dosiądź jej i pojedź stępem,potem kłusem,i galopem.Fajnie by było gdybyś dodała w galopie przed startem na torze.

Odpowiedział Gregg.Joanne szybko wsiadła na klacz.Speedy poruszyła się lekko,po czym przeszła do stępa.Joanne zaprowadziła Speedy na plac obok toru do wyścigów konnych.Po 10 minutach stępa zaczęły kłusować,a pół godziny później już galopowały drugie okrążenie.

-Teraz dodaj w galopie!Zobaczymy jak się rusza.

Gregg już wiedział,że Speedy ma to we krwi.Szybka,niegrzeczna dziewczyna...samo imię wskazuje.Joanne wykonała polecenie,na które Speedy odpowiedziała.Ruszyła szybszym galopem,prawie przechodząc do cwału.

-Nawet Dove Milk tak nie pędzi!

Próbowała coś powiedzieć Joanne.

-Wiem.Przejdź do kłusa,rozkłusuj ją.Za chwilę pojedzie na torze.

Kwadrans później Joanne wjeżdżała na Speedy do startboksu.Speedy drgnęła gdy znalazła się w tym dziwnym miejscu.Usłyszała gong,startboks się otworzył i klacz wyskoczyła z niego cwałem.Joanne jęknęła.Speedy jednak nie chciała zwalniać.

-Joanne,zwolnij ją trochę!Na ostatnim odcinku przyspieszysz!

Krzyknął Greeg.Jednak zanim Joanne zwolniła,Speedy już stanęła na mecie.

-Joanne...ona jest lepsza od naszych dawnych czempionów.Przejechałyście to w 30:00:00 sekund.Równo.

Na Torze|ZAWIESZONAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz