Marek Kruszel is online
Łukasz: Siema Marek jak tam kac
Marek: Przynieś mi tabletki
Łukasz: A co ja służący?
Marek: No a nie?
Łukasz: Rusz tą swoją seksi dupcie i sam idź
Marek: Jaką znowu seksi dupcie?
Marek: Ty się dobrze czujesz?
Łukasz: To i tak nic do tego co ty wczoraj pisales XDDD
Marek: CO PISAŁEM
Łukasz: Poczytaj sobie
3 min później
Marek: O cholera
Łukasz: No o cholera
Marek: Yyyy nie wiem co teraz...
Łukasz: Może zapomnijmy o tym
Marek: Tak...
Łukasz: Byłeś nachlany po 6 piwach
Łukasz: Ale ta zazdrość o Karine była słodka
Marek: Nie wspominaj o niej...
Łukasz: Czemu?
Marek: No poprostu nie znoszę tej dziewczyny a ty o tym dobrze wiesz
Marek: Jeszcze ci się ruchac z nią zachciało
Łukasz: No a z kim miałem
Łukasz: Też mam swoje zachcianki a na ręcznym nie wypada
Marek: Yhhhh dobra koniec tematu
Łukasz: No nie mów ze ty nie masz swoich potrzeb
Marek: Może i mam