26

742 38 3
                                    

Zapomniałam że mam rozdział do napisania XD więc piszę go teraz! Mam nadzieję że nie jesteście źli...

Jechałam do onkologa razem z mamą i siostrą, ja z mamą wysiadłam a ten ziemniak został w aucie XD

Mama poszła się zapytać gdzie przyjmuję onkolog ale zamiast dostać normalnie info pani z recepcji kazała nam sprawdzić na tablicy korkowej która była przyczepiona do ściany.... Sprawdziliśmy poszłyśmy...usiadłyśmy na krzesełkach i czekamy ... Minęło może 5 min i mama kazała mi jeszcze raz sprawdzić czy aby napewno dobrze poszłyśmy, no to się wracam po SCHODACH W DÓŁ i widzę na tablicy że dobrze trafiłyśmy więc muszę się wracać PO SCHODACH NA GÓRĘ. Wruciłam sapiąc jak pies, bo te schody były niezłą przeszkodą XD

Poczekałyśmy jeszcze 2 min i stwierdziliśmy że się jeszcze załatwimy bo chciało nam się do toalety. Poszłyśmy, ja załatwiłam się pierwsza, wyszłam i mama dała mi do ręki (chyba) skierowanie i (napewno) zdj USG. Kiedy wracałam na krzesełka patrzyłam co tam mają (nie) ciekawego na ścianach I!!! Prawie dostałam z pedy drzwiami od jakiejś babki... Nawet na mnie nie spojrzała a ja tam stoję roztrzęsiona trzymając się za serce... 2 cm i było by po mnie XD

Oczywiście dziewczyny jak i kobiety, w tym moja mama siedziała w tym kiblu chyba 5 min, ja nwm co wy tam robicie!? Niby też jestem kobietą ale ja tyle w tym sraczu nie siedzę -,-

Wyszła! Przyszła i w końcu zapukała do drzwi, jakiś zbok nam otworzył drzwi...tak tym onkologiem był stary facet ;____; moja pierwsza myśl to coś w stylu -,, świetnie jakiś stary zbok będzie mnie macał,zajekurwabiście,,

Wiecie czego on się mnie spytał?!
- czy twoja mama może zostać z nami

...




....





.....






...




....





....






.....

















Nie kurwa chcę zostać z tobą sam na sam!!!! 


Ja nie wiedziałam czy mam płakać czy się śmiać więc powiedziałam że,,tak,,

No raczej nie powiem że nie -,-

Wsm to okazał się spoko ziomkiem bo był zabawny i miły, nie jak ta ginekoloszka 🙄

Stwierdził że ten guzek w piersi pojawił mi się z powodu dojrzewania i to nic wielkiego ale żeby faktycznie mogło być u mnie w papierach że nic mi nie jest to muszę mnieć jeszcze raz robione USG i jeszcze raz wtedy mam do niego przyjść...

Tak więc 19 i 20 Września a dokładniej w czwartek i Piontek nie będzie mnie w szkole!!! 😎😎😎😎






Help Me(okres)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz