Jest to książka pisana na podstawie Minecraft Szkoły. Główni bohaterowie próbują uratować swojego przyjaciela, ponieważ jest on pod władzą złego ducha, Który go opętał podczas treningów na czarną yogę. Przyjaciołą pomagają różne osoby. Ich główny ce...
- No bo. - zaczął tłumaczyć MWK - Okazało się, że mój brat jest jakimś mędrcem tu w świecie jeży i mój ojciec był faraonem, a że ja jestem starszym synem odziedziczyłem tron Faraona.
- Dobra ogarniam, ale wciąż nie mogę uwierzyć.- powiedział Rox
- Teraz jest wszystko jasne dlaczego ciebie nie było w szkole.
- Tak Dealereq, ale do rzeczy czego szukacie w mojej piramidzie.
- Faraonie MWK 'o - zaczął mówić Rox
-Wystarczy MWK Rox jesteśmy przyjaciółmi.
- A więc musimy pomóc Doknesowi.
- Dlaczego - zastanawiał się MWK
- Bo przez wybuch który spowodował odsunął się w czeluścią czarnej yogi. Do tego nie możemy nic zrobić stał się silniejszy niż kiedykolwiek.- mówił Dealer i pochwili przerwał. - Czekaj chwile Rox czy my nie zostawiliśmy Kapitana z Damianem.
- Tak. O boże oby mu nic nie było.
Tymczasem na terenie szkoły.
- Gadaj gdzie są Rox i Dealereq mów.
-Ja nie wiem.
- Wiesz i mi to teraz powiesz. MÓW! - krzyczał Doknes.
- Doknesie to nic nie da nie zdradzi położenia swoich uczniów.
- Rozumiem mistrzu ale co teraz pozwoliłem aby oni uciekli.
- Słuchaj na pewno wybrali się do Faraona... Do mojego brata.
- Tak zapewne mistrzu Zick.
- Słuchaj jestem w 100% pewien, że będą szli do swoich smoków. Ale dobrze się skład że najmocniejszy smok jest w posiadaniu tego przegrywa. Masz się tam wybrać i zdobyć jego smoka. Musimy się dostać do vestroii a tylko można się tam dostać smokiem.
- Oczywiście mistrzu. Ale co mam zrobić jak już tam będę.
- Jak znajdziesz się na terenie vestroii musisz znaleźć mistrzów 6 domen. Ciebie interesuje mistrz Darkusa Netheo.
- Oczywiście, jak on wygląda mistrzu.
- Jest ubrany w czarno-szary strój z białymi kropkami. A jego połowa ciała jest ciemniejsza od reszty.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
- Oczywiście mnie pewnie rozpoznają z daleka.
- To nie żaden problem - powiedział Zick i w mgnieniu oka zaczarował Doknesa. Jego ubranie zmieniło kolory z niebiesko-białego na czerwono-czarne oraz jego włosy zmieniły kolor. Wyglądało to tak:
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
-Dobrze teraz nikt ciebie nie rozpozna jakby ktoś pytał na imię masz Darkness. Hahahahahahahhahahaha.
*Witajcie moi drodzy wiem, że długo nie było żadnego materiału ale nie miałam ani ochoty ani czasu ani weny no bo jestem teraz w klasie strażackiej co oznacza, że mam rozszerzoną chemie i biologie. Większość osób pewnie wie, że moja mama jest nauczycielką chemii i biologii ale ja musze sama się trochę pouczyć. Ale nie martwcie się mam kilka rozdziałów na zapas napisanych więc będę publikowała je wam w określonych dniach. Mam nadzieje, że podobało wam się i jak chcecie to możecie wymyślić stroje wojowników dla głównych bohaterów i je mi nadesłać na mojego emaila i na następnym rozdziale może je pokaże. Ale nie wysyłajcie dla władców domen bo to już mam zrobione. Także do zobaczenia trzymajcie się cieplutko i BOOOOOOYAAAA.
