Szłam w ciszy z Finnem do jego
domu jestem lekko zestresowana
bo nie znam tych wszystkich
osób i boję się że nie nawiąże
z nimi kontaktu i będę
się czuła niezręcznie"Finnland a tak w ogóle ile przyjdzie tych twoich przyjaciół, bo szczerze mówiąc stresuje się"
"Nie masz czym są to przemiłe osoby, będzie nasza dwójka Mills , Sadie, Noah, Caleb i Gaten"
"Wow 5 nowych osób, może i są mili ale wy wszyscy się znacie i boje się że nie przypadnę im do gustu i się dogadamy a tobie popsuje zabawę"
"Dogadacie się oni nie mogą się doczekać aż cię poznają bo dużo im opowiadałem. Nie bądź śmieszna ty i popsucie zabawy, dzięki tobie będzie fajnie i zabawę miał bym popsutą gdyby nie było ciebie, a teraz już choć bo jesteśmy pod domem"
Aktualnie znajdowałam się już przed
domem Finna patrzyłam z
niedowierzaniem, był to ogromny dom
w sumie willa z basenem i z dużym
ogrodem W środku prezentował
się jeszcze lepiej niż
z zewnątrz"Choć na górę do mojego pokoju"
"Okej tylko żebym się tu nie zgubiła hahaha"
Razem z Finnlandem stwierdziłam
że przygotujemy rzeczy do przyjścia
reszty wpadłam na pomysł aby
spać na dworze ponieważ noce są ciepłe rozłożyliśmy
materace poduszki i powiesiliśmy
lampeczki na drzewach
przygotowaliśmy również przekąski,
w razie potrzeby gdyby komuś
zrobiło się zimno rozłożyliśmy
namiot który został udekorowany
w podobny sposób
" Vi zostaw już to wygląda ślicznie, choć bo już przyszli""Okej żeby nie musieć przedstawiać się 5 razy to tak jestem Veronica Shanon i mam 15 lat"
"Hej jestem Millie"- powiedziała brunetka z uśmiechem na twarzy
"Ja Sadie"- dopowiedziała rudowłosa
Po kolei zaczęły podchodzić
do mnie różne osoby i się
przedstawiały"Noah jestem"
"Caleb miło mi cię poznać a to jes Gaten"
"Mi również jest was miło poznać Finnland dużo o was mi mówił- powiedziała i przytuliła się do przyjaciela
"Miałaś nie mówić do mnie Finnland"
"Widzisz ale będę, zapraszamy do ogrodu"
"Veronica napracowała się bardzo aby wyglądało to tak ślicznie i bała się że nie spodoba wam się"
"Oszalałaś jest cudownie"-powiedziała z wielkim zaskoczeniem milli
"Rozpalamy ognisko"-zaproponował Noah "kupiłem też pianki krakersy i czekoladę"
"Możemy zrobić sobie dziewczyny Vsco zdjęcia, musimy dobrze zapamiętać dzień w którym się poznałyśmy"- powiedziała Sadie "Coś czuje że się zaprzyjaźnimy i będziemy nierozłączne"
"Oczywiście sksksksksk, też tak uważam musimy się wszyscy lepiej poznać"
"And I Opp"
"Wow Noah nie wiedziałam że jesteś Vsco boy"-powiedziała z pełną powagą Milli próbując nie wybuchnąć śmiechem przy tym
Jeżeli mam być szczera to myliłam
się co do moich obaw, widać
przyjaciele Finna mnie polubili.
Aktualnie siedzimy przy ognisku
obżerając się piankami i niezdrowym jedzeniem. Czas podczas naszych
wygłupów mijał nam bardzo
szybko nie wiedząc kiedy z 18:00
zrobiła się 3:00 w nocy, lecz nikt z nas nie miał zamiaru iść spać. Położyliśmy
się na materacach które wcześniej przygotowałam z Finn'em, wyszło
na to że Milli leżała koło Noah,
Sadie i Caleb'em, ja obok Finna
a Gaten niestety sam razem z wszystkimi zbędnymi poduszkami."To może maraton filmowy"-zaproponował Caleb
"Świetny pomysł, to włącz netflix"- powiedziała Sadie
"To może to Stranger Thi...."-zaproponowała Vi lecz Finn jej przerwał
"NIE! to jest nudne i jest to serial"-powiedział wystraszony chłopak, pod żadnym pozorem nie chciał aby jego i przyjaciół tajemnica wyszła na jaw
"Finn ma racje to jest okropne"- wtrącił się Noah i spojrzał z ulgą na przyjaciela
"No okej"- odpowiedziała Vi
"Wiecie co mi się odechciało oglądać, ja bym położyła się spać już"
"No okej Milli, jestem za a wy?"- zapytał Finn
"My też"-wszyscy odpowiedzieli chórkiem "To dobranoc"
"Dobranoc wam wszystkim"
CZYTASZ
𝚈𝙾𝚄 𝙰𝚁𝙴 𝙰 𝙲𝙸𝚃𝚈 𝙶𝙸𝚁𝙻 |𝙵.𝚆|
Fanfic✰✰✰✰✰✰✰✰✰✰ 𝙸 𝚊𝚖 𝚊 𝚌𝚒𝚝𝚢 𝚋𝚘𝚢 𝚈𝚘𝚞 𝚊𝚛𝚎 𝚊 𝚌𝚒𝚝𝚢 𝚐𝚒𝚛𝚕 𝚈𝚘𝚞 𝚍𝚊𝚝𝚎 𝚝𝚑𝚎 𝚌𝚒𝚝𝚢 𝚝𝚘𝚘𝚕 𝙸 𝚊𝚖 𝚊 𝚌𝚒𝚝𝚢 𝚏𝚘𝚘𝚕 𝙸 𝚊𝚖 𝚊 𝚌𝚒𝚝𝚢 𝚋𝚘𝚢 𝙲𝚒𝚝𝚢 𝚋𝚘𝚢