✰𝙲𝙷𝙰𝙿𝚃𝙴𝚁 𝟹𝟼✰

302 7 0
                                    

Wakacje mijały bardzo szybko, teraz widuje się trochę rzadziej z osobami z ekipy ale to tylko dlatego że są zajęci serialem. Są naprawdę świetnymi aktorami, nawet byłam z nimi kilka razy na planie. Jeżeli chodzi o moich byłych przyjaciół to pogodziłam się z nimi, napewno nie będzie pomiędzy nami tak jak dawniej bo to jak się zachowali było okropne, ale nie jestem osobą pamiętliwą i jeżeli wyjaśnię sobie wszystko z osobami z którymi miałam spine nie wracam do przeszłości tylko cieszę się teraźniejszością.
Jako iż Finn Noah Mills i cała reszta do końca tygodnia muszą skupić się tylko i wyłącznie na nagrywaniu, uległam starym znajomym i zgodziłam się na spotkanie.
Mają do mnie przyjść o 17:00 i planujemy gdzieś wyjść jak za dawnych czasów.
Szczerze mówiąc lekko się stresuje pisaliśmy od pogodzenia kilka razy ale miało być to pierwsze spotkanie od czasu kłótni, no czyli jakiś miesiąc minął. 
Postanowiłam zacząć się szykować bo wyglądałam jak siódma ofiara nieszczęścia, cały dzień leżałam z Daisy i oglądałyśmy razem seriale kocham tego psiaka bardzo mocno
Przebrałam się, lekko pomalowałam a moje długie włosy wyprostowałam.
Dochodziła godzina 17 ogarnęłam jeszcze trochę w domu do momentu gdy zadzwonił dzwonek

"Shanon"-krzyknęła trójka znajomych po czym przytuliła się do mnie

"Hej wam wejdzie do środka"-powiedziała nieco zawstydzona dziewczyna

"Aaa zapomniał bym"- powiedział Jackson i dał
Buziaka w policzek Vi

"A temu nadal nie przeszło, przecież wiesz że ona ma tego swojego Wolfharda"- zażenowana Irss weszła do domu po czym zaczęła głaskać psa

"Ej finn i cała reszta to tylko moi przyjaciele"

"Widzisz czyli masz szanse Jackson"-Susan uśmiechną się z leny facem na twarzy do chłopaka

"A więc co chcecie robić?"

"A co ty byś chciała Vi"

"Jak dla mnie to bez znaczenia może jakiś serial, film?"

"Jak dla mnie świetnie"

"Tak w ogóle zostajecie na noc u mnie?"

"Jak będę mógł spać koło ciebie to oczywiście"

"Zapomnij Felt"

"Przynajmniej próbowałam, ale i tak zostaniemy co nie dziewczyny

"No oczywiście, trzeba nadrobić stracony miesiąc"

Dziś oglądaliśmy dużo filmów które oglądaliśmy jak byliśmy młodsi przypomniałam sobie wszystkie wspólne chwile , wieczory które tak spędzaliśmy w każdy weekend i wakacje
Wyszliśmy również na deskę z niedowierzaniem patrzyli jak jeżdzę a to wszystko zasługa finna bo on mnie tego  nauczył.
Oczywiście nie obeszło się bez domowego spa maseczek i innych głupot
Niby było świetnie i cudnie jak dawniej tęskniłam się za tym ale i tak nie było to co kiedyś brakowało mi bardzo czegoś ale sama nie wiedziałam czego, mniejsza z tym cieszyłam się chwilą i tym że mogę znowu z nimi troszkę pobyć.








Jak wam się podoba rozdział napisany po dłuższej przerwie❤️? Możecie napisać jak chcecie aby akcja potoczyła się dalej
I dziękuje za 2k wyświetleń love you guys❤️🥺

𝚈𝙾𝚄 𝙰𝚁𝙴 𝙰 𝙲𝙸𝚃𝚈 𝙶𝙸𝚁𝙻 |𝙵.𝚆|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz