Ot,królestwo się zakłada,
krótko się w nim tylko włada,
i zniesione wniwecz pada,
kiedy minie władcy czas.Anna leżała krzyżem w kaplicy.
Czuła zimno podłogi docierające do jej skóry,lecz nie reagowała.
Roniła wiele łez.
Wyglądała jak nieżywa,lecz z jej ust można było słyszeć ciche błagania:Panie,zabierz to miłowanie.
On nie jest mi obojętny,lecz był mężem mojej kochanej królowej.
Sądziłam,że dawne uczucie,które do niego żywiłam odeszło wraz z jego wyjazdem,lecz powróciło.
Kłamałabym mówiąc,że jest inaczej.
Panie, zabierz ten grzech miłowania.
Zrób ze mną co chcesz,jeno spraw by ma Pani była szczęśliwa w niebie.Dwórka wstała i skierowała się w stronę wrót świątyni wawelskiej.
Nie wiedziała jeszcze,kto obserwował ją zza posągu.
Nie wiedziała kto słyszał jej błaganie do stwórcy.
CZYTASZ
Ulubienica
Historical FictionDla królestwa Polan nastaje trudny czas-śmierć króla Jadwigi. Jej cora Elżbieta Bonifacja zostaje przy życiu. Dwór Wawelski przestaje tętnić życiem,mury zamku opuszczają dwórki,wesołkowie i inni. Jedyną piastunką pacholęcia staje się dwórka-Anna.Czy...