2 lata później
Mój skarb:
Już wsiadam do samochodu i jadę do Ciebie malutki
Ja:
Proszę, pośpiesz się... nie potrafię się doczekać, aż znów mnie dotkniesz w naszym cudownym wspólnym łóżeczkuuu....
Mój skarb:
Niall już jadę, naprawdę nie mogę pisać, bo są strasznie złe warunki na drodzę.
Ja:
No aleeeee
Ja:
Chcę Cię tu juuuuuż
Mój skarb:
Niall proszę, musze się skupić
Ja:
No dobrze...
*2 godziny później*
Ja:
Kochanie... gdzie jesteś?
Ja:
Nie ma Cię już prawię dwie godziny..
Ja:
Proszę wróć do mnie... tęsknie
Chodzę już po tym pustym domu ponad półtorej godziny bez celu, Zayn nigdy tak długo nie wracał z pracy, zazwyczaj droga powrotna nie trwała dłużej niż 25 minut, a minęły już ponad dwie godziny. zaczynam cholernie się martwić. Wykonałem już do niego ponad 300 połączeń ale nie jedno nie dostało odzewu.
Gdzie jesteś Zayn? Proszę wróć już do domu...

CZYTASZ
You're Mine, Baby. II Ziall (Zakończone💕)
Teen FictionOpowiadanie pisane wraz z cudowną @black_princess ? Opowiadanie zawiera: Przekleństwa Związek homoseksualny Sceny, zdjęcia i różne takie +18 Nie tolerujesz? Nie wchodź, nie czytaj, omijaj