~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Rodzina to nie krew. To ludzie, którzy cię kochają. Ludzie, którzy cię wspierają.
Cassandra Clare
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
【Abigail】
Pewnego dnia sierpnia w Pensylwanii,a dokładnie we Filadelfii moja rodzina korzystała z gorąca maksymalnie, a ja, natomiast siedziałam na łóżku w moim pokoju, a na sobie miałam bluzkę z długim rękawem.
Dlaczego?
Odpowiedź jest prosta. Mój brat przyjechał z swoją dziewczyną wczoraj wieczorem i kiedy mnie zobaczył przypomniał sobie, że ostatnio nie dokończył kary za moje złe zachowanie.
Mama zawsze, kiedy Lucas przyjeżdża, a robi to bardzo często, świętuje tak, jakby go z wieki nie widziała. Muriel, czyli moja matka adopcyjna urządza wtedy dzień rodzinny. Ja jako członek rodziny Diaz, która jest bardzo duża, spędzam z nimi czas. W skład rodziny wchodzą Muriel i Edward, jako rodzice, Lucas i jego narzeczona, Layla Hudson, która według mnie jest za młoda dla pierworodnego syna rodziny Diaz. Jest ona w moim wieku, szesnastu lat, a jej partner ma dwadzieścia cztery lata. Są oni parą od roku. Mi różnica wieku, a było to osiem lat, nie przeszkadzała. Jedyne do czego mogłam się doczepić to zachowanie Layli. Ogólnie to rodzice zamiast być zdziwieni to byli szczęśliwi oraz mówili o niezrozumiałych dla mnie rzeczach. Teraz są zaręczeni, a na domiar tego Layla jest w ciąży, a ma tylko szesnaście lat. Za niedługo biorą ślub i przeprowadzają się na stałe do rodziny Layli. Teraz mieszkają u nas w domu, lecz często wyjeżdżają do rodzinnego miasta Layli, gdzie pracuje Lucas.
Do rodziny należą jeszcze bliźniaczkami Diana i Ida, które są ode mnie starsze o kilka dni. Diana jest wybuchowa, uwielbia włóczyć się po lasach oraz skakać z klifów oraz jest moją przyjaciółką. Należy ona do drużyny siatkarskiej, gdzie jest kapitanem. Jest podobna do swojego ojca, jak większość rodzeństwa, lecz po matce ma piegowatą twarz, po tacie ma proste, brązowe włosy i tego samego koloru oczy. Ida jest jej przeciwieństwem i z wyglądu i zachowania. Młodsza bliźniaczka, jako jedyna odziedziczyła wszystkie cechy wyglądu ma matce, jednak Diana ma piegi, a Thomas oczy mamie. Nastolatka jest młodszą kopią własnej matki, ma zielone oczy i piegowatą twarz, duże usta oraz jest tego samego wzrostu, co Diana. Ma bzika na punkcie swoich prostych i długich włosów. Często zmienia kolor swoich włosów i nie lubi ich podcinać. Jej naturalny kolor włosów to rudy. Jest jeszcze Samuel, wierna kopia taty i Thomas, który tak samo, jak jego obaj starsi bracia jest podobny do ojca, lecz jak wspomniałem wcześniej ma oczy matki.
Jestem jeszcze ja, adoptowana córka rodziny Diaz, co widać od razu. Mam jako jedyna kręcone oraz najjaśniejsze włosy z rodziny, są one niemal białe, lecz posiadają one czarne elementy. Czasami mienią się srebrem. Moja cera jest porcelanowa z licznymi piegami. Oczy, natomiast są błękitne z złotą obwódką.
Kiedy tak siedziałam i rozmyślałam do mojego pokoju weszła Ida.
- Mama Cię woła - powiedziała, a ja miałam nadzieję, że to, co chce mi powiedzieć matka jest ważne.
- Dobrze, powiedz, że zaraz będę - odpowiedziałam, a rozmówczyni odwróciła się, a ja miałam w tym czasie nadzieję, że skończyła już rozmowę i wyjdzie. Lubię ją, lecz jest ona po prostu sobą, Jest moją siostrą i zarazem bliźniaczką Diany. Mam z nią słabszy kontakt niż z resztą mojego nowego rodzeństwa, nie licząc Lucasa, który uważa, że ich rodzina została skażona przez mnie. Ja, natomiast uważam, że to on niszczy naszą rodzinę, lecz wolę tego nie mówić na głos. Wiem jak to by się skończyło.
CZYTASZ
𝙹𝚊 𝙰𝚕𝚏ą?! 𝚆𝚒𝚕𝚔𝚘ł𝚊𝚔𝚒 𝚒𝚜𝚝𝚗𝚒𝚎𝚓ą.
Hombres Lobo"𝕁𝕒 𝔸𝕝𝕗ą" ᴘɪᴇʀᴡꜱᴢᴀ ᴄᴢĘŚĆ ʜɪꜱᴛᴏʀɪɪ "ᴡɪʟᴋᴏŁᴀᴋɪ ɪꜱᴛɴɪᴇᴊĄ" 𝔸𝕓𝕚𝕘𝕒𝕚𝕝 𝕄𝕠𝕠𝕟 𝔻𝕚𝕒𝕫, to szesnastoletnia dziewczyna z wieloma przeżyciami. W wieku trzech lat została oddzielona od rodziny i umieszczona w rodzinie zastępczej. Przez wiele lat...