Hemmings: Podszedł co ciebie od tyłu na cichaczu i z ciekawości spojrzał na to co czytasz. Cóż najpierw zaskoczyłaś go, ale uznał to za chcicę i zaczął całować cię po szyi XD
Hood: Leżeliście sobie razem na łóżku, ty sobie czytasz, a on myślałaś że śpi. Nie wiedziałaś kiedy się obudził, ale wiadome było że zdążył przeczytać więcej niż się spodziewasz... tak można stwierdzić było po kolorze jego twarzy XD
Clifford: Siedzicie sobie w salonie. Chłopak przegląda telefon, a czytasz sobie o Wattpada i nagle wbił w ciebie wzrok, pytając co robisz. Ty ze spokojem w głosie, odrzekłaś, że czytasz. Mikey wykazał ciekawość twoją lekturą, prosząc o przeczytanie fragmentu. Noo a ty jak gdyby nigdy nic, jakbyś opisywała jakiś zwykły krajobraz, zaczęłaś czytać. Biedaczek, więcej nie poprosił o przeczytanie na głos.
Irwin: W pewnym momencie blondyn wyrwał ci telefon. Zaczęłaś na niego krzyczeć, ale to nie pomogło. W końcu zamknął się w kiblu, przeczytawszy to co miałaś aktualnie na wyświetlaczu. Po jakimś czasie wyszedł i uśmiechając się w zboczony sposób, zaproponował przeniesienie tego do rzeczywistości...
________________________________________________________________________________
Ludzie!
_| |_
| |
| |
\_______/^ ^ ^ Koszyczek na pomysły na preferki, jeżeli tylko jakieś macie!