Niechce już tak
Żyć
Jak jebana czarna owca
Do okoła same kłótnie
Same kurwa kłótnie
Patologia która niszczy mi głowe
Od dwóch tygodni tylko pije alko
I jaram ale nikt tego nie wiem
Teraz też pije znów sam
Whisky same czyste to nie pora na pepsi
Wszystko się sypie staczam się coraz szybciej
Lecę w dół
Jak bym jechał na rowerze bez trzymanki
Chcę jedną rzecz zrobić jedną jebaną pierdoloną rzec
Nie wiem co mnie jeszcze podtrzymuje
Może te pojebane studio
Może to moich pięciu przyjaciół
Było by sześciu ale jedna ma wyjebane
Zawsze pisała jak czegoś potrzebowała
Ale tera kurwa cisza patrzcie kurwa jebany nie mowa
Jak ja potrzebuje pomocy to nikogo nie ma
Ale jak ktoś potrzebuje pomocy to kurwa jestem
Jakie Życie jest nie sprawiedliwe
Jakie życie jest pojebane
Ta jedna rzecz tera wygląda na ostatnią
Ta rzecz nie wiem jeszcze czy będzie krwawa i bolesna czy będzie cicha i szybka
Zobaczy się
Jak już do tego dojdzie
Elo
