rozdział 9

132 3 0
                                    

Wstałaś z wielkim kacem a chłopak tylko ci się zapytał
- Bardzo cię boli głowa?
- Nie wiesz czuje się świetnie. - powiedzałaś ironicznie.
- Przyniosłem ci wodę wczoraj. - powiedział chłopak i podał szklankę.
- Dziękuję a co się wczoraj działo bo mało pamiętam. - powiedzałaś i zaczęłaś się rozglądać po pokoju.
- No ja się nie dziwię że nie pamiętasz- powiedzał chłopak i popatrzył na ciebie.
- To powiesz co się stało czy wolisz o tym nie gadać? - zapytałaś.
- No więc tak zaczęło się od drinka potem drugi, trzeci a potem zaczęłaś szaleć weszłaś za didżejke puszczałaś muzykę bawiłaś się w najlepsze. A kolejnych drinkach zaczęłaś padać i przyprowadziłem cię do domu położyłeś się i zasnęłaś. - powiedzał Kuba w wielkim skrócie.
- Aha ale mam nadzieję że nie jesteś na mnie zły? - zapytałaś podchodząc do chłopaka.
- Nie nie jestem zły ale już wiem żeby cię pilnować na imprezach. - powiedział ironicznie chłopak.
- Chodź zrobimy jakieś śniadanie - poweidział Kuba i zeszliście na dół.
Robiliście śniadanie a do kuchni przyszedł Łukasz a Magda dalej spała.
- Jak się czujesz bo wczoraj obie szalałyście. - zapytał wawrzyniak nalewając wodę do szklanki.
- Ja nie no zajebiście! - powiedziałaś i zaczęłaś się śmiać.
- Gorzej będzie z Magdą bo ona nie ma głowy. - odpowiedziałaś po cichu.
- To ja się już boje. - powiedział Łukasz i poszedł do pokoju.
Zjedliście śniadanie ty poszłaś się umyć a chłopak włączał film. Do pokoju weszła skacowana Magda.
- Ej macie jakieś tabletki? - zapytała trzymając się za głowę.
- Są w torebce! - zawołałaś z łazienki.
- Okej dzięki. - powiedziała Magda i wzięła tabletki.
Zaproponowałaś chłopakowi spacer pomimo tego że źle się czujesz.
Wyszliście i poszliście na rynek.
Po drodze zrobiło ci się słabo ale nic nie powiedziałaś chłopakowi szliście dalej.
Chłopak zauważył to że coś ci cię dzieje.
- Kochanie dobrze się czujesz? - zapytał zmartwiony Kuba.
- Tak tak wszystko dobrze tylko mi się zakręciło w głowie. - powiedziałaś i chwyciłaś się mocniej Kuby.
- Ej na pewno chodź usiądź. - powiedział Kubańczyk prowadząc cię na ławkę.
Usadłaś i zrobiło ci się niedobrze myślałaś że to przez wczorajszy alkohol.
- Kochanie idziemy do lekarza i bez dyskusji! - poweidział stanowczym głosem Kuba.
- Ale po co przecież nic mi nie ma za chwilę mi to przejdzie. - powiedziałaś zapierając się złego samopoczucia.
- Kochanie nie kłam! - poweidział chłopak.
- Ja nie kłamie o co ci chodzi!? - powiedzałaś z obrażoną miną.
- Skarbie ja wiem kiedy ty mówisz prawdę a kiedy nie. - powiedział Kuba patrząc się na ciebie.
- Ale już mi lepiej kochanie ja nie chce iść do lekarza. - powiedziałaś i popatrzyłaś się na chłopaka smutnym wzrokiem.
- Ale to dla twojego dobra i nie daj się prosić. - powiedział chłopak nadal cię namawiając.
- Ale po co to pewnie przez wczorajszy alkohol. - powiedziałaś dalej się zapierając.
- Dobra to zróbmy tak że jak do jutra ci nie przejdzie to idziemy do lekarza. - powiedział stanowczo Kuba.
- Dobrze kochanie a teraz chodź do domu okej. - powiedziałaś i się podniosłaś.
- Dobrze to chodź. - powiedział chłopak biorąc cię za rękę.
Doszliście do domu i ty poszłaś cię podłożyć. Chłopak przyniósł ci herbatę a ty już zasnęłaś więc chłopak zszedł na dół i rozmawiał z Magdą i Łukaszem.
Po jakimś czasie przyszedł na górę i się położył koło ciebie i się przytulił zasnoł.

** Kolejny dzień **

Wstałaś i nadal źle się czułaś ale nie przyznałaś się do tego Kubie bo nie chciałaś iść do lekarza. Chłopak jeszcze spał a ty porzłaś zrobić coś do jedzenia.
W kuchni była Magda a ona zawsze widzi jak coś jest nie tak. Nie wiem jak ona to robi ale zawsze wie że źle się czuje nawet jak zachowuje się normalnie.
- Co ci jest? - zapytała Magda i popatrzyła ci się prosto w oczy.
- Nic i co ci chodzi? - poweidziałaś uciekając wzrokiem.
- Wiesz że mnie nie okłamujesz jak kubańczyka więc gadaj. - powiedziała stanowczo Magda.
- Dobra już. No dalej się źle czuje ale nie chce iść do lekarza więc nie mów tego nikomu. - powiedziałaś i popatrzyłaś proszącym wzrokiem.
- Ale co ci dokładnie i czemu nie chcesz iść do lekarza? - dopytywała Magda.
- No cały czas jest mi nie dobrze i jakoś dziwnie się czuje. - odpowiedziałaś Magdzie.
- Ej a ty może w ciąży jesteś. - Powiedziała ironicznie Magda.
- Ty tak nawet nie żartuj! - powiedziałaś przerażona.
- No co to leć do apteki po test! - Powiedziała Magda.
- Dobra a co jak Kuba się obudzi co mu powiesz? - zapytałaś Magdy.
- Ja coś wymyśle. - powiedziała pewna siebie Magda.
- No dobra to idę. - powiedziałaś nie pewnie.

** 15 minut później **

Wróciłaś z apteki i poszłaś do toalety.
Kuba dalej spał a Magda z Łukaszem robili śniadanie. Wyszłaś z łazienki Magda podeszła do ciebie a ty dałaś jej pozytywny test.
- O kurwa!! - to były jedyne słowa które udało się wykrztusić Magdzie.
- No wiem. - odpowiedziałaś Magdzie.
- Jak ty to powiesz to Kubie. - zapytała się Magda w szoku.
- Nie wiem ale jakoś muszę. - powiedziałaś przerażona.
Porzłaś na górę i obudziłaś Kubę.

Przepraszam że taki krótki ale nie miałam czasu a jutro dowiecie się jaka będzie reakcja bohatera na wieść że zostanie ojcem. Mam nadzieję że wam się spodoba 💙❤️

Miłość to magiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz