4

144 13 5
                                    

Chłopacy dojechali już na miejsce. Szybko wysiedli z samochodu. Weszli do mieszkania, a Taeyong zatrzasnął drzwi.

Złapał Jaehyun'a za rękę i zaprowadził go do swojej sypialni. Taeyong stanął na przeciwko niego i zaczął go namiętnie całować, rozpinając jego koszule. W tym samym czasie Jaehyun odpinał pasek od spodni chłopaka. Taeyong rzucił Jaehyun'a na duże łóżko, po czym do końca rozebrał swojego uke. Na chwilę zawisł nad nim, znowu całując jego słodkie czerwone usta, później zaczął całować jego szyję pozostawiając na niej parę malinek.

Taeyong przez jakiś czas nabrał już tego doświadczenia z innymi chłopakami więc doskonale wiedział jak zadowolić Jaehyun'a.

Chłopak schodził pocałunkami coraz niżej, przez co Jaehyun cicho jęknął, wplatając palce w jego włosy.

Taeyong rozebrał się a następnie wyjął z szafki swój ulubiony truskawkowy lubrykant. Odwrócił chłopaka tak, aby leżał na brzuchu, po czym wyszeptał mu do ucha:
- Czekałem na takiego jak ty.

Chłopak bez wahania wbił w Jaehyun'a od razu szybko się w nim poruszając, nie dając mu czasu na przyzwyczajenie się.

- Taeyong...boli... - powiedział cicho Jaehyun.

- Wytrzymaj jeszcze trochę, za chwilę będzie lepiej.

Seme miał rację. Jaehyun po jakimś czasie przestał czuć ból, było to dla niego niezwykle przyjemne uczucie wypełnienia.

Taeyong jeszcze bardziej przyspieszył swoje ruchy, żeby sprawić chłopakowi więcej przyjemności. Oboje doszli po paru minutach. Taeyong wyszedł z Jaehyun'a i położył się koło niego.

- I jak było (͡° ͜ʖ ͡°)? - zapytał dotykając rozgrzanych policzków chłopaka.

- Byłeś super... - odpowiedział, nadal nie mogąc uspokoić swojego oddechu.

- A może zostałbyś u mnie dziś na noc?

Chłopak zgodził się, kiwajac głową.












Więc no...ten tego...do następnego rozdziału ♥♥
↓↓↓↓

ᴊᴀᴇʜʏᴜɴ x ᴛᴀᴇʏᴏɴɢOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz